PZPN

Zero kalkulacji. Robimy swoje i gramy dalej!

Po raz pierwszy w historii XXI wieku polski kibic ma możliwość emocjonować się trzecim spotkaniem imprezy mistrzowskiej i nie myśleć o nim w kategoriach "mecz o honor". Doskonale znamy uczucie, z jakim męczą się dzisiaj nasi rywale, ale spotkanie z Ukrainą jest dla nas o najwyższą stawkę. W Marsylii zagramy dziś o trzy punkty i pierwsze miejsce w grupie.

[EUROKONFERENCJA] Adam Nawałka: W każdym spotkaniu walczymy o zwycięstwo

– Dla nas każdy kolejny mecz jest najważniejszy. Taką strategię przyjęliśmy od początku i tego nie zmieniamy. Chcemy walczyć od pierwszego do ostatniego gwizdka. Szanujemy naszego przeciwnika. Ukraina to bardzo trudny rywal, poszczególni zawodnicy prezentują wysokie umiejętności – powiedział na oficjalnej konferencji prasowej selekcjoner Adam Nawałka.

Biało-czerwoni wylądowali w Marsylii. Czas na bój o awans!

Reprezentacja Polski o godzinie 12:25 wylądowała na lotnisku w Marsylii, w której jutro zagra ostatni mecz fazy grupowej EURO 2016 z Ukrainą. O 15:30 na Stade Vélodrome odbędzie się konferencja prasowa biało-czerwonych, a następnie kadra uda się na oficjalny trening, który ze względu na zły stan murawy i jak najlepsze przygotowania jej na wtorkowy mecz, został przełożony na godzinę 16:45 i odbędzie się na boisku Centre Robert Louis Dreyfus.

Biało-czerwoni po ostatnim treningu. Jutro wylecą do Marsylii

Reprezentacja Polski jest już po ostatnim treningu przed wylotem do Marsylii na trzeci mecz fazy grupowej EURO 2016 z Ukrainą. Biało-czerwoni najpierw ćwiczyli dziś na siłowni, a potem na boisku treningowym w La Baule o godzinie 10:45. W zajęciach nie uczestniczył jedynie Wojciech Szczęsny, który cały czas pracuje z fizjoterapeutami kadry i walczy o powrót do pełnej dyspozycji na wtorkowe spotkanie. Kadra wyleci do Marsylii z lotniska w z Saint-Nazaire w poniedziałek o godzinie 11:05.

Robert Lewandowski: Zasłużyliśmy na ten punkt

– Cieszymy się z tego punktu. Niemcy kontrolowali przebieg gry przez większą część meczu i częściej posiadali piłkę, ale to chyba my mieliśmy więcej klarownych sytuacji bramkowych. Dobrze spisywaliśmy się w defensywie, utrudnialiśmy Niemcom stwarzanie okazji i ten punkt na pewno nam się należy – powiedział po meczu kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski.

Adam Nawałka: Remis to wynik sprawiedliwy

– Nie obawiałem się tego, że stracimy bramkę. Kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku. Były fragmenty, gdzie Niemcy przejmowali inicjatywę, ale robiliśmy to świadomie, żeby z niskiego pressingu przechodzić do szybkiego ataku. Było to widać w drugiej połowie. Stworzyliśmy sobie sytuacje do strzelenia bramki – powiedział na konferencji prasowej Adam Nawałka.