Aktualnościstrona 138
Marcowe zgrupowanie biało-czerwonych i mecz z Czarnogórą w pigułce
Biało-czerwoni coraz bliżej awansu na mistrzostwa świata w Rosji. W piątym meczu podopieczni selekcjonera Adama Nawałki odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w Podgoricy z Czarnogórą i uciekają pozostałym rywalom. Kolejnym rywalem Polski będzie drużyna Rumunii, z którą zagrają 10 czerwca na PGE Narodowym. Tymczasem sprawdźcie, jak przebiegało całe marcowe zgrupowanie naszych reprezentantów.
Łukasz Fabiański: Byliśmy bardzo cierpliwi
– Nie daliśmy się ani ich dopingowi, ani ich agresywnej grze. Zachowaliśmy spokój i wiarę w umiejętności, że możemy wygrać to spotkanie. To był bardzo trudny mecz, z wymagającym rywalem. Jednak po raz kolejny pokazaliśmy charakter – powiedział Łukasz Fabiański po wygranej 2:1 w Podgoricy z Czarnogórą.
Adam Nawałka: Doskonale znieśliśmy trudy meczu pod względem mentalnym
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z trzech punktów. Przewidywaliśmy, że będzie to bardzo trudne spotkanie. Nie było łatwo, ale zawodnicy grali do samego końca. Pomimo trudności i kłopotów w drugiej połowie cel został osiągnięty – trzy punkty. Czarnogóra nie zaskoczyła nas grając dobrze, pokazując futbol zdeterminowany – powiedział po wygranym meczu z Czarnogórą selekcjoner Adam Nawałka.
[OFICJALNIE] Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Czarnogórą
Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Czarnogórą w ramach eliminacji mistrzostw świata 2018. Spotkanie biało-czerwonych rozpocznie się o godzinie 20:45 w Podgoricy. Poniżej prezentujemy wyjściową jedenastkę podopiecznych selekcjonera Adama Nawałki.
Adam Nawałka: Nasze plany są bardzo ambitne
- Najbliższy mecz jest dla nas zawsze najważniejszy. Mamy przygotowany plan gry, nasze założenia są najbardziej istotne – mówi Adam Nawałka na przedmeczowej konferencji prasowej reprezentacji Polski. Początek spotkania z Czarnogórą w Podgoricy o godz. 20.45 w niedzielę.
Robert Lewandowski: Drugi napastnik? Atakujemy całym zespołem
– Najwyższy czas – powiedział Robert Lewandowski, gdy na wtorkowej konferencji prasowej Kamila Glika spytano o szanse na gola środkowego obrońcy w meczu w Podgoricy (niedziela, godz. 20.45). – Obok mnie siedzi całkiem niezły napastnik, więc liczę na niego – z uśmiechem zrewanżował się defensor. Nic dziwnego – kapitan reprezentacji Polski w czterech dotychczasowych meczach eliminacji zdobył już siedem bramek i wraz z Cristiano Ronaldo prowadzi w klasyfikacji strzelców strefy UEFA.