Aktualnościstrona 433
Frankowski: Belgowie nie muszą grać pięknie, liczy się wygrana
Już dziś rozpocznie się kolejna batalia o miejsce w ćwierćfinale mistrzostwach świata 2014. Na boisko w Salvadorze o godzinie 22:00 czasu polskiego wybiegną ekipy Belgii i Stanów Zjednoczonych. Faworytem spotkania wydaje się być drużyna prowadzona przez trenera Marca Wilmotsa. – Będzie to zdecydowanie konfrontacja techniki Belgów i siły fizycznej Amerykanów – mówi Tomasz Frankowski, były reprezentant Polski i zawodnik m.in. Wisły Kraków oraz amerykańskiego Chicago Fire.
Paula na mundialu: Sao Paulo to nie Brazylia
Gdzie wy mnie wywieźliście? Do Los Angeles?! – zapytałam moich gospodarzy, którzy zabrali mnie na przejażdżkę, chcąc pokazać okolicę. Mieszkam z nimi w Alphaville, zaraz za granicą Sao Paulo. To najbogatsza część całej aglomeracji, liczącej ponad 20 milionów ludzi. Sao Paulo, według danych ONZ z zeszłego roku, jest szóstą największą metropolią świata. I to da się odczuć w życiu codziennym. Przejechanie metrem całej szerokości miasta zajmuje około dwóch godzin.
Citko: Argentyna to nie tylko Messi
We wtorek o godzinie 18:00 w Sao Paulo, w 1/8 finału mistrzostw świata, reprezentacja Argentyny zmierzy się ze Szwajcarią. Zdecydowanym faworytem meczu jest drużyna z Ameryki Łacińskiej, która zdobyła komplet punktów w swojej grupie. – Szwajcaria nie podda się bez walki i na pewno postawi trudne warunki gry – mówi Marek Citko, były reprezentant Polski i zawodnik m.in. Widzewa Łódź i szwajcarskiego FC Aarau.
A na końcu i tak wygrywają Niemcy...
Fantastyczne widowisko w Porto Alegre! Algierczycy dzielnie walczyli z Niemcami przez 120 minut, jednak podopiecznym Vahida Halihodzicia nie wystarczyło sił i przegrali z trzecią drużyną poprzedniego mundialu 1:2. W ćwierćfinale ekipa Joachima Loewa zmierzy się z Francją.
Super Orły zestrzelone, Francja w ćwierćfinale
Francja pokonała Nigerię 2:0 w pierwszym poniedziałkowym meczu 1/8 finału mistrzostw świata. Drużyna Didiera Deschampsa długo nie mogła pokonać świetnie broniącego Vincenta Enyamy, jednak Paul Pogba w 79. minucie trafił do siatki Nigerii, a dziesięć minut później samobójcze trafienie zaliczył Yosef Yobo. "Trójkolorowi" zagrają w 1/4 finału z ekipą Niemiec.
Szukała: Najpierw zajmę się Muellerem, a później Benzemą
Mistrzostwa świata w Brazylii wchodzą w decydującą fazę. Dziś o przepustkę do 1/4 finału powalczą reprezentacje Niemiec i Algierii oraz Francji i Nigerii. – Ten turniej pokazał już, że nie ma faworytów. Uważam, że przed Niemcami i Francją ciężkie przeprawy, ale awansują do kolejnej rundy. Później muszą z kolei uważać na rewelacyjną Kolumbię – powiedział nam Łukasz Szukała, 6-krotny reprezentant Polski, który grał w piłkę i we Francji, i w Niemczech.