PZPN

To pierwsze zwycięstwo kadry U-21 po wodzą selekcjonera Michała Probierza. We wrześniu nasza drużyna przegrała w Białymstoku z Grecją 0:1 i zremisowała w Suwałkach z Łotwą 1:1, a w miniony czwartek uległa w Puli Chorwacji 1:3.

Już w meczu z Chorwatami Polacy długimi fragmentami prezentowali niezłą grę. Przeciwko Turkom dołożyli do niej skuteczność i wynik. Nie dali się też sprowokować ostro grającym rywalom. To było bardzo dobre spotkanie w wykonaniu naszej drużyny.

Polska od początku przejęła inicjatywę i już w 7. minucie została za to nagrodzona. Bartłomiej Kłudka podał do Jakuba Myszora, ten zagrał do Filipa Szymczaka, a kapitan naszego zespołu Osmana Cetina.

W 21. minucie Turcy najpoważniej w pierwszej połowie zagrozili polskiej bramce, gdy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego strzał głową odbił Krzysztof Bąkowski.

W 30. minucie rywale stracili jednego zawodnika. Grający na co dzień w Warcie Poznań Enis Destan, który wcześniej obejrzał żółtą kartkę za dyskusję z sędzią, ostro w naszym polu karnym zaatakował Patryka Pedę i wyleciał z boiska.

W doliczonym czasie pierwszej połowy Polacy podwyższyli prowadzenie. W polu karnym faulowany był Jan Biegański, a do jedenastki podszedł Szymczak. Napastnik Lecha Poznań spróbował „podcinki”, ale jego zamiary wyczuł Cetin. Sędzia orzekł jednak, że bramkarz zbyt szybko wyszedł przed linię bramkową i nakazał powtórkę. Tym razem Szymczak strzelił już mocniej, Cetin znów jednak obronił. Szymczak dobijał swój strzał i po raz kolejny trafił w bramkarza. Dobitka Kłudki w ogromnym zamieszaniu była już jednak skuteczna.

Po zmianie stron Polacy znów ruszyli do ataku, a efektem ich starań był gol Kajetana Szmyta, który wykorzystał podanie Maksymiliana Pingota.

Wydawało się, że tym golem Polacy odebrali Turkom chęć do gry. Ale rywale nie odpuszczali. Trudno jednak mówić o nagłym zwrocie akcji i czarującej grze ekipy znad Bosforu po utracie trzeciej bramki. To raczej w szyki obronne biało-czerwonych wkradła się niefrasobliwość, którą grający w dziesięciu przeciwnik dwukrotnie wykorzystał.

W 75. minucie jeszcze raz Bąkowski uratował Polskę przed stratą gola.

W końcowych minutach Polacy potrafili uspokoić grę i przenieść jej ciężar w okolice środka boiska lub na połowę przeciwnika i utrzymać korzystny rezultat.

21 listopada 2022, Medulin

Polska – Turcja 3:2 (2:0)

Bramki: Filip Szymczak 7, Bartłomiej Kłudka 45, Kajetan Szmyt 56 – Metehan Baltacı 62, Emin Bayram 69

Polska: 1. Krzysztof Bąkowski - 2. Ariel Mosór, 4. Patryk Peda, 15. Maksymilian Pingot - 3. Bartłomiej Kłudka, 8. Mateusz Łęgowski (64, 14. Fryderyk Gerbowski), 6. Jan Biegański, 7. Jakub Myszor (64, 16. Adam Ratajczyk), 10. Filip Marchwiński (46, 21. Aleksander Buksa), 23. Kajetan Szmyt (77, 17. Mariusz Fornalczyk) - 9. Filip Szymczak (64, 20. Marcel Błachewicz).

Turcja: 12. Ertuğrul Çetin - 24. Efecan Mızrakçı, 22. Serdar Saatçı, 15. Emin Bayram, 4. Ravil Tagir, 2. Ali Barak - 16. Aral Şimşir, 6. Cem Türkmen, 11. Berkay Vardar, 18. Kenan Yıldız - 9. Enis Destan.

Żółte kartki: Marchwiński, Biegański – Destan, Çift, Baltacı.

Czerwona kartka: Enis Destan (za drugą żółtą).