AktualnościReprezentacja młodzieżowa U-21
U-21: Pierwsza konfrontacja na korzyść Portugalii. Trudne zadanie Polaków
Skromne, ale bardzo cenne zwycięstwo wywiozła reprezentacja Portugalii w meczu z Polakami. W pierwszym spotkaniu barażowym kwalifikacji mistrzostw Europy rywale pokonali biało-czerwonych w Zabrzu 1:0, a gola dającego wygraną w pierwszej połowie strzelił Diogo Jota po zagraniu Joao Felixa. Starcie rewanżowe odbędzie się 20 listopada o godzinie 18:00 w portugalskim Chaves.
Pierwsza konfrontacja Polaków z Portugalczykami rozpoczęła się wyrównanie. Obydwa zespoły starały się doprowadzić do sytuacji strzeleckich, ale wszystkie próby były rozbijane przez ich defensywy. Dłużej przy piłce utrzymywali się jednak Portugalczycy, a jednym z groźniejszych zawodników był Joao Felix – trzykrotnie próbował dośrodkować w pole karne, ale czujni byli podopieczni trenera Czesława Michniewicza, którzy oddalali zagrożenie.
Niestety z każdą kolejną minutą rywale biało-czerwonych zaczęli przeważać, co zostało udokumentowane zdobytą bramką po upływie dwóch kwadransów. W pole karne zagrywał Joao Felix, a futbolówkę do siatki Kamila Grabary skierował Diogo Jota. Po wyjściu na prowadzenie Portugalczycy zaczęli grać nieco spokojniej, w pełni kontrolowali przebieg gry i nie pozwalali Polakom na zbyt wiele, a co za tym idzie – Joel Pereira nie miał zbyt wielu kontaktów z piłką. Portugalia do szatni zeszła z jednobramkową zaliczką.
W drugiej połowie był podobny scenariusz, jak w pierwszej – reprezentacja Portugalii przeważała w posiadaniu piłki i nie dopuszczała Polaków, by ci pokusili się o bramkę wyrównującą. Zaskoczyć golkipera gości próbował Szymon Żurkowski, który uderzał z dystansu. Strzał pomocnika poszybował jednak wysoko nad bramką Pereiry.
Biało-czerwoni odważniej zaczęli grać w końcówce. Najpierw uderzał Patryk Dziczek, ale jego próba została zablokowana przez Portugalczyków. Po chwili ponownie z dalekiej odległości zaskoczyć chciał Żurkowski, ale pewnie obronił Pereira. Poważną sytuację Polacy stworzyli na niespełna kwadrans przed końcowym gwizdkiem. Strzelał Filip Jagiełło, świetnie jednak z opresji wyszedł bramkarz Portugalii parując piłkę tuż nad poprzeczką. Przed doliczonym czasem gry pomylił się Bartosz Kapustka – po dośrodkowaniu uderzał głową. Pomimo prób i zaangażowania Polaków wynik nie uległ już zmianie i spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny gości.
16 listopada 2018, 18:00 – Zabrze
Polska – Portugalia 0:1 (0:1)
Bramka: Diogo Jota 30
Polska: 12. Kamil Grabara – 14. Robert Gumny, 3. Mateusz Wieteska, 2. Krystian Bielik, 4. Kamil Pestka – 23. Konrad Michalak (67, 21. Kamil Jóźwiak), 16. Patryk Dziczek, 7. Szymon Żurkowski, 17. Bartosz Kapustka, 10. Sebastian Szymański (72, 19. Filip Jagiełło) – 9. Dawid Kownacki (77, 15. Karol Świderski).
Portugalia: 1. Joel Pereira – 11. Diogo Goncalves, 15. Jorge Fernandes, 4. Diogo Leite, 5. Yuri Ribeiro – 7. Andre Horta (86, 17. Bruno Costa), 23. Stephen Eustaquio, 8. Gedson Fernandes – 20. Joao Félix (75, 16. Rafael Leao), 10. Joao Carvalho, 9. Diogo Jota (65, 19. Heriberto Tavares).
Żółte kartki: Kapustka, Gumny.
Sędziował: Georgi Kabakow (Bułgaria).
