PZPN

Prowadzona przez Magierę reprezentacja U-20 w trakcie przygotowań do Mistrzostw Świata FIFA rozegrała osiem spotkań w trakcie czterech zgrupowań w obecnym sezonie. Młodzi Polacy wygrali z Czechami (3:0), Ukrainą (2:1) i Japonią (4:1), ale doznali również porażek z Włochami (0:3), Szwajcarią (0:1), Holandią (1:4), Portugalią (0:2) i Niemcami (0:2). Cztery z tych drużyn kibice będą mogli zobaczyć na mundialu.

– Był to dla mnie i mojego sztabu bardzo intensywny okres – mówi Jacek Magiera. – Na cztery zgrupowania w obecnym sezonie powołanych zostało około 50 zawodników, praktycznie każdego sprawdziliśmy w warunkach meczowych przeciwko bardzo mocnym rywalom. W naszych wyborach nie może być pomyłek. Na mundial pojedzie tylko 21 piłkarzy, w tym trzech bramkarzy, a ostateczną kadrę ogłosimy 13. maja. Do naszego spotkania się przed mistrzostwami zostało już tylko 50 dni, wtedy spotkamy się w Łodzi i już po trzech dniach gramy pierwszy mecz turnieju z Kolumbią – dodaje.

Na liście, oprócz zawodników powoływanych w ciągu ostatniego roku do kadry U-20, znalazło się również miejsce dla młodszych piłkarzy. – Na szerokiej liście znaleźli się reprezentanci Polski w kategoriach wiekowych od U-17 wzwyż. Dodając do niej chłopców z rocznika 2002, czyli Filipa Marchwińskiego (Lech Poznań), Nicolę Zalewskiego (AS Roma) i Łukasza Bejgera (Manchester United) oraz jednego z 2003, Kacpra Kozłowskiego (Pogoń Szczecin) chcieliśmy pokazać, że widzimy ich postępy w klubach, grę w kadrach młodzieżowych. Tylko od nich zależy, jak wykorzystają tę szansę, każdego zamierzamy obserwować w meczach ligowych. Przed nikim z listy 50 nie zamykamy drzwi, choć kadrę na mundial w większości już znamy. Teraz rolą zawodników jest w klubach potwierdzić swoją formę i jakość – kończy.