AktualnościReprezentacja młodzieżowa U-17
U-17: Polacy pokonali Gruzję w pierwszym meczu Turnieju o Puchar Syrenki
Reprezentacja Polski do lat 17 w pierwszym meczu 34. edycji Turnieju o Puchar Syrenki pokonała w Sulejówku 2:1 Gruzję. Bramki dla drużyny trenera Marcina Dorny zdobyli Radosław Cielemęcki i Szymon Włodarczyk. Spotkanie było transmitowane na kanale Łączy Nas Piłka. Biało-czerwoni kolejny mecz rozegrają w niedzielę, a ich rywalem, również w Sulejówku, będzie Szwajcaria, która pokonała dziś Norwegię.
Po dwuletniej przerwie Turniej o Puchar Syrenki wrócił do Warszawy. – To wielkie święto młodzieżowego futbolu, które na stałe wpisało się w europejski kalendarz. Jesteśmy dumni, że już po raz 34. reprezentacje narodowe do lat 17 powalczą o to wyjątkowe trofeum. Szykuje się prawdziwe święto młodzieżowego futbolu, które z pewnością przyciągnie uwagę kibiców, a także skautów największych klubów europejskich. Kariera Zinedine’a Zidane’a, który ma za sobą występ w Turnieju o Puchar Syrenki pokazuje, że wśród zawodników biorących udział w tej rywalizacji, można wychwycić prawdziwe perły. Miejmy nadzieję, że na stołecznych stadionach Drukarza i Ursusa, a także obiektach w Sulejówku i Ząbkach, będziemy mieli okazję podziwiać zawodników, którzy zrobią wielkie kariery – powiedział Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W poprzedniej edycji rozgrywek najlepsza okazała się reprezentacja Anglii, która w finałowym meczu rozbiła wysoko swoich rówieśników z Belgii. Polacy finiszowali ostatecznie na czwartym miejscu, pechowo przegrywając spotkanie o najniższy stopień podium z Portugalią po serii rzutów karnych. Tym razem biało-czerwoni liczą na zdecydowanie więcej. – Turnieje towarzyskie i młodzieżowe są pełne niespodzianek. Tu od początku gramy w systemie play-off, a więc nie ma miejsca na pomyłkę. Anglia znów jest faworytem rozgrywek, ma w dorobku wiele tytułów. Natomiast wszystkim będzie zależało na pokazaniu się przed eliminacjami – zapowiadał trener reprezentacji U-17 Marcin Dorna.
Pierwszym rywalem biało-czerwonych była w piątek w Sulejówku Gruzja. – To wymagający przeciwnik, widziałem jego mecz z Czechami. To zespół oparty na trzech instytucjach szkolących młodzież, ich skład jest stabilny, procentuje mnóstwo minut spędzonych razem na boisku, plus indywidualne wyszkolenie – ostrzegał przed spotkaniem szkoleniowiec biało-czerwonych i… miał rację. Gruzini napsuli bowiem Polakom sporo krwi. Ale od początku…
Mimo że to biało-czerwoni lepiej weszli w mecz, to jednak Gruzini szybko objęli prowadzenie. Już w piątej minucie po rzucie rożnym pod bramką Polaków najprzytomniej w polu karnym zachował się Otar Mamageiszwili i pokonał Krzysztofa Bąkowskiego.
Polacy nie zamierzali się poddawać i raz po raz konstruowali kolejne akcje, dążąc do wyrównania. Bardzo dobrze w środku pola prezentowali się Kacper Kozłowski, Mateusz Łęgowski i Kacper Smorgol. Ten pierwszy był zresztą bliski strzelenia gola, ale uderzył tuż obok słupka. Swoje szanse mieli również Aleksander Buksa i Filip Balcewicz, ale albo dobrze interweniował bramkarz gości, brakowało precyzji lub piłkę z linii bramkowej wybijali obrońcy. Gruzini cofnęli się bowiem pod własne pole karne i całym zespołem bronili jednobramkowego prowadzenia.
Udawało im się, ale tylko do 70. minuty. Wówczas rezerwowy tego dnia Radosław Cielemęcki, po pięknej akcji, doprowadził do wyrównania. Podopiecznym Marcina Dorny ciągle jednak było mało. Nie chcieli czekać na serię rzutów karnych i dalej atakowali. W ostatniej minucie gry bohaterem biało-czerwonych został inny rezerwowy Szymon Włodarczyk, który zdobył bramkę na 2:1. Polacy tegoroczną przygodę w Turnieju o Puchar Syrenki zaczęli od zwycięstwa. W niedzielę czas na kolejny krok.
6 września 2019, 11:30 – Sulejówek
Polska – Gruzja 2:1 (0:1)
Bramki: Radosław Cielemęcki 70, Szymon Włodarczyk 90 – Otar Mamageiszwili 5
Polska: 1. Krzysztof Bąkowski – 14. Daniel Hoyo-Kowalski (46, 11. Radosław Cielemęcki), 4. Ariel Mosór, 5. Filip Balcewicz – 2. Jerzy Tomal (76, 18. Igor Maruszak), 8. Kacper Kozłowski, 6. Mateusz Łęgowski, 10. Kacper Smorgol (63, 20. Szymon Włodarczyk), 3. Jakub Malec – 9. Aleksander Buksa (76, 23. Marcel Żurek), 7. Patryk Kusztal (63, 17. Mateusz Musiałowski).
Gruzja: 1. Luka Charatiszwili – 2. Dawit Gogotiszwili, 13. Micheil Awaliani, 4. Saba Chwadagiani, 5. Sandro Tatiszwili – 7. Lasza Oniani (77, 10. Giorgi Abuaszwili), 6. Otar Mamageiszwili, 8. Luka Gagnidze, 17. Gizo Mamageiszwili (78, 14. Bakar Abżandadze), 11. Giorgi Gwisziani (72, 16. Zura Zosiaszwili) – 9. Teimuraz Turazaszwili.
Żółta kartka: Mamageiszwili.
Sędziował: Marcin Szczerbowicz (Polska).