AktualnościReprezentacja A
Michał Probierz: Rezerwowi dali impuls i napędzili nasz zespół

– Najbardziej brakowało mi strzałów z daleka, które wyciągnęłyby przeciwników dalej od własnej bramki. W takich meczach trzeba być jednak cierpliwym i chwała Robertowi Lewandowskiemu za strzelenie gola – powiedział na konferencji prasowej po wygranym 1:0 meczu z Litwą selekcjoner Michał Probierz.
Trener Michał Probierz odpowiedział na pytania dziennikarzy o…
…przyczynę mało atrakcyjnej gry: Najistotniejsza jest dla nas wygrana. W początkowej fazie meczu było widać nerwowość w zespole. Po meczach Ligi Narodów pewność siebie niektórych zawodników opadło. Na dodatek brakowało nam dziś lidera. Piotr Zieliński zawsze bierze piłkę na siebie, ale tym razem nie mógł nam pomóc. Wiedzieliśmy, że to będzie trudne spotkanie, zwłaszcza że Litwini rzadko tracą więcej niż dwie bramki. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jeśli szybko nie strzelimy gola, to później będzie coraz trudniej. Dlatego właśnie mieliśmy na boisku Jakuba Piotrowskiego i Jakuba Modera, aby strzelali z daleka. Tego było zdecydowanie za mało. Lepiej mogliśmy także wykorzystać stałe fragmenty gry. Ważne jednak, że byliśmy cierpliwi. Z pozytywnej strony pokazali się zmiennicy. Dali drużynie impuls i pokazali, że mogą ją napędzić.
…zdrowie Roberta Lewandowskiego: Miał lekki uraz, ale to nic poważnego i mam nadzieję, że będzie gotowy na poniedziałkowy mecz z Maltą. Od pewnego czasu boryka się z problemem i chwała mu za to, że nie szukał usprawiedliwień, tylko przyjechał na zgrupowanie i robi wszystko, by pomóc reprezentacji oraz być jej mocnym punktem.
…Matty’ego Casha: Przeprowadził kilka pozytywnych akcji. Za mało wykorzystywaliśmy go zwłaszcza w pierwszej fazie gry. Wiemy też, że nie przepracował pełnego cyklu treningowego w Aston Villi, był na innym etapie przygotowania fizycznego, dlatego też postanowiliśmy o jego zejściu w trakcie drugiej połowy.
…taktykę: Już przed meczem wiedzieliśmy, że zespół Litwy posiada bardzo wysokich zawodników. Ich stoperzy rzadko wychodzili poza światło bramki, więc chcieliśmy wycofywać piłkę sprzed linii końcowej, ale nie wychodziło nam to najlepiej. Niekiedy też zbyt koronkowo rozgrywaliśmy piłkę, a głęboko ustawiony zespół rywali utrudniał nam prostopadłe zagrania. Najbardziej brakowało mi strzałów z daleka, które wyciągnęłyby przeciwników dalej od własnej bramki. W takich meczach trzeba być jednak cierpliwym i chwała Robertowi Lewandowskiemu za strzelenie gola. Wiadomo było też, że rywal także będzie miał jakąś okazję. Na szczęście świetnie spisał się w tej sytuacji Łukasz Skorupski.