ReprezentacjeReprezentacja A AktualnościKamil Grosicki ogłosił koniec kariery reprezentacyjnej. „Jestem spełniony” Powrót

AktualnościReprezentacja A

Kamil Grosicki ogłosił koniec kariery reprezentacyjnej. „Jestem spełniony”

 24 / 06 / 24 Autor: PZPN
Kamil Grosicki ogłosił koniec kariery reprezentacyjnej. „Jestem spełniony”

– Przed treningiem z dumą i honorem przekazałem drużynie informację, że to zgrupowanie będzie moim ostatnim w reprezentacji. Jest to piękna chwila, ale też smutna, bo przez kilkanaście lat gry z orzełkiem na piersi to było zawsze dla mnie coś więcej niż mecz – powiedział w poniedziałek dziennikarzom Kamil Grosicki.


36-letni zawodnik Pogoni Szczecin przed treningiem w Hanowerze poinformował o swojej decyzji selekcjonera Michała Probierza i poprosił o możliwość przekazania jej pozostałym piłkarzom. Po zakończeniu treningu podzielił się też swoim postanowieniem z dziennikarzami.

– Przed treningiem z dumą i honorem przekazałem informację, że to zgrupowanie będzie moim ostatnim w reprezentacji. Jest to piękna chwila, ale też smutna, bo przez kilkanaście lat gry z orzełkiem na piersi to było zawsze dla mnie coś więcej niż mecz. Ale nadszedł ten dzień – powiedział.

Grosicki rozegrał w drużynie narodowej 94 spotkania, w których strzelił 17 goli i zaliczył 24 asysty.

– Moim marzeniem jest rozegrać pożegnalny mecz w Polsce, będę rozmawiał na ten temat z selekcjonerem i prezesem Cezarym Kuleszą. Mam nadzieję, że będzie mi on dany. Chciałbym podziękować kibicom za kilkanaście lat wsparcia, kolegom z drużyny, z kapitanem Robertem Lewandowskim na czele za tyle pięknych chwil. Dziękuję także trenerom – z Adamem Nawałką na czele. Michałowi Probierzowi, Jerzemu Brzęczkowi, Czesławowi Michniewiczowi i innym, z którymi współpracowałem. Dziękuje prezesom Kuleszy i Zbigniewowie Bońkowi. Dziękuję też wam, dziennikarzom, za te lata współpracy, za wszystkie komentarze, także krytyczne. Dziękuję rodzinie: żonie, córce, rodzicom za wsparcie. Widzieli, jak przeżywałem, gdy nie dostałem powołań albo zagrałem słabszy mecz, ale też jak cieszę się ze zwycięstw i goli. Zawsze będę kibicował reprezentacji – podkreślił „Grosik”.

Dzięki występowi przeciwko Austrii w Euro 2024 wychowanek Pogoni stał się najstarszym polskim piłkarzem, który zagrał na wielkim turnieju.

– Moim marzeniem było pojechać na ten turniej. Zrealizowałem je. Ostateczną decyzję podjąłem przed meczem z Holandią. Teraz jest dobry moment, żeby powiedzieć, że to koniec tej pięknej przygody. Żona do końca nie wierzyła. Wielu znajomych, rodzina dowie się z tego wystąpienia. Miałem piękną karierę. Oczywiście były też słabsze mecze, ale zapamiętam te piękne chwile. Rozpoznawalność, którą zyskałem w piłce, mam dzięki reprezentacji. Każdy mecz w niej był dla mnie szczególny. Spotkania na PGE Narodowym, śpiewanie hymnu, bramka na Narodowym, bramka w Rumunii, mistrzostwa Europy 2016 i ćwierćfinał z Portugalią, asysta do Roberta, atmosfera w Marsylii, każdy awans, każdy wielki turniej. Wiele było tych szczególnych momentów. Zawsze miałem też wsparcie od kolegów, byłem lubiany, zawsze było wesoło. Grałem z wieloma wielkimi piłkarzami w reprezentacji: Maciejem Żurawskim, Jackiem Krzynówkiem, Robertem Lewandowskim, Kubą Błaszczykowskim, Łukaszem Piszczkiem, Piotrem Zielińskim. Patrzyłem w przyszłość. Nadszedł moment, żeby trener poszedł dalej, odmłodził reprezentację. Mam to już za sobą, mogę być jutro z dumą z reprezentacją i liczę, że dobrze się zaprezentujemy w spotkaniu przeciwko Francji – argumentował Grosicki.

Szymon Tomasik, Hanower

Regulamin Newslettera
pobieranie strony...
Newsletter - zapisz się!
regulamin
Zapisz się
Wideo