AktualnościReprezentacja A
Michał Probierz: Stworzyliśmy widowisko pełne emocji
Finałowy mecz na City Cardiff Stadium był prawdziwym rollercoasterem emocji, bo dramaturgii nie brakowało. Wszystko rozstrzygało się podczas konkursu rzutów karnych, który szczęśliwie zakończył się dla reprezentacji Polski. W piątej kolejce Daniela Jamesa zatrzymał Wojciech Szczęsny. – Uważam, że stworzyliśmy naprawdę dobre widowisko, pełne emocji. Awansować mógł jednak tylko jeden zespół – powiedział na gorąco po meczu szkoleniowiec Michał Probierz.
Trudne warunki postawili walijscy zawodnicy na Cardiff City Stadium. Gospodarze mieli momenty, w których bardziej zagrozili reprezentacji Polski, ale niepokonany był Wojciech Szczęsny. – Chciałbym pogratulować walijskiej drużynie. Uważam, że stworzyliśmy naprawdę dobre widowisko, pełne emocji. Awansować mógł jednak tylko jeden zespół. Wiedzieliśmy, że nasi rywale są bardzo mocni, bo trener Robert Page stworzył dobrze funkcjonującą drużynę. Szkoleniowiec rywali zmienił w ostatnim czasie skład, wprowadził do drużyny młodych zawodników, co widzieliśmy dzisiaj – powiedział selekcjoner Michał Probierz.
Reprezentacja Polski grając na gorącym terenie potrafiła eliminować zagrożenie z walijskiej strony. Zdaniem selekcjonera Michała Probierza brakowało strzałów na bramkę, ale mimo wszystko jest zadowolony z występu swojej drużyny. – Naszym celem było wysokie podejście do walijskiej drużyny. Wiedzieliśmy, że gospodarze są bardzo groźni, jeśli pozwoli im się rozpędzić. Udawało nam się to wyeliminować. Stwarzali zagrożenie po stałych fragmentach gry, ale nie potrafili jednak posłać piłki do siatki. Uczulaliśmy zawodników, że może być też niebezpiecznie po wrzutach z autu. Mieliśmy właśnie problem w 45. minucie, ale gol nie został uznany. Jeśli chodzi o naszą drużynę, to uważam, że zabrakło nam oddawania strzałów na bramkę, ostatniego podania. Mimo wszystko jestem zadowolony, bo uważam, że zaprezentowaliśmy się z dobrej strony. Wielu skazywało nas na porażkę, dlatego to zwycięstwo tym bardziej mnie cieszy – podsumował trener reprezentacji Polski.