AktualnościReprezentacja A
Michał Probierz: Najważniejsze jest to, żebyśmy tworzyli zespół
Reprezentacja Polski w niedzielę rozegra kolejny mecz w ramach eliminacji mistrzostw Europy. Po zwycięstwie nad Wyspami Owczymi na wyjeździe, teraz podopieczni selekcjonera Michała Probierza podejmą na PGE Narodowym zespół Mołdawii. – Mogę powiedzieć, że przed nami jest bardzo istotne spotkanie. Chciałbym poprosić kibiców o wsparcie, żeby byli z nami od początku, bo z pewnością nie będzie to łatwy mecz. Mołdawia także liczy się w tej grupie, dlatego musimy być czujni i zmobilizowani do tej rywalizacji – powiedział szkoleniowiec biało-czerwonych.
O debiucie na ławce trenerskiej:
Mogę tylko powiedzieć, że w meczu z Wyspami Owczym zrealizowaliśmy wszystko to, co było bardzo istotne. Wywalczyliśmy trzy punkty na terenie rywala. Przeciwnik nie mógł wypracować sobie stuprocentowej sytuacji. To także zasługa naszych zawodników. Chciałbym wziąć w obronę Arkadiusza Milika, który jest krytykowany. Przypomnę, że to na nim była czerwona kartka i nie była to sytuacja bez piłki. Arek ma jeszcze dwie okazje, w których mógł lepiej się zachować. Mogę jednak potwierdzić, że z Mołdawią na pewno zagra.
O opóźnionym locie z Wysp Owczych do Warszawy:
Generalnie jestem nauczony, że jak nie mam na coś wpływu, to nie mam zamiaru się denerwować. Mieliśmy zaplanowany trening wyrównawczy, regeneracyjny i ogólnorozwojowy. Odbyliśmy analizę spotkania i zmieniały się godziny naszych planów. Monitorowaliśmy sytuację na bieżąco i byliśmy pod telefonami. W dobie internetu zdecydowanie łatwiej się komunikować i finalnie udało się wrócić do Polski, co jest najważniejsze.
O meczu z Wyspami Owczymi i zmianach w składzie:
Już wcześniej wspomniałem o Arkadiuszu Miliku, na którego spłynęła spora krytyka. Wchodził w pole karne, ale często był sam. Mogliśmy te sytuacje lepiej wykorzystywać. Na pewno było widać dużą niepewność u zawodników, obawiali się podjęcia większego ryzyka po odzyskaniu piłki. Zbyt wolno przechodziliśmy do ataku i nie wykorzystywaliśmy momentów, żeby uderzyć. Mecz z Wyspami Owczymi był też sygnałem dla innych piłkarzy, że mają szansę reprezentować Polskę, jeśli będą występowali w swoich klubach. W tym kierunku patrzymy. Oglądamy zespoły młodzieżowe, ostatnio kadrę U-21, która zagrała ze Słowacją. We wtorek będziemy oglądać na żywo spotkanie z Estonią. Jest to szansa dla niektórych i dobrym przykładem jest Patryk Peda. Jego nazwisko było jeszcze niedawno nieznane, ale teraz ważne jest, żeby utrzymać ten poziom, a nie tylko zadebiutować w reprezentacji.
O debiutantach w kadrze:
Ważne, że weszli i pokazali się z dobrej strony. Zmiany są ważne, ale nie można z nimi przesadzać. Na pewno nie zrobimy rewolucji w kadrze, tylko będziemy starać się, żeby ten skład ewoluował. Chcemy wykorzystać wszystkie atuty zawodników i będziemy starać się wystawiać na tych pozycjach, na których grają w klubach. Oczywiście nie zawsze tak się dzieje. Wszyscy są zwarci i gotowi do gry i wszyscy dążą do tego, żeby grać w podstawowym składzie.