AktualnościReprezentacja A
Paulo Sousa: Andora będzie dobrze zorganizowana w obronie. Musimy pokazać jakość
Biało-czerwoni rozpoczęli ostatnie zgrupowanie w tym roku, kończąc jednocześnie eliminacje mistrzostw świata. Naszej drużynie narodowej do rozegrania pozostały już tylko dwa mecze. W najbliższy piątek przeciwnikiem naszej drużyny będzie Andora, a w poniedziałek Polska zmierzy się z Węgrami. – Reprezentacja Andory gra u siebie w sposób agresywny. Można powiedzieć, że na granicy czerwonej kartki. Spodziewam się trudnego meczu – powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej selekcjoner Paulo Sousa.
Paulo Sousa o stanie swojego zdrowia po koronawirusie:
Choroba na szczęście minęła dość szybko, mimo że to nie były łatwe chwile. Przez pierwsze trzy dni miałem wysoką temperaturę, kaszel, zatkany nos, bóle gardła i głowy. Po kilku dniach te objawy minęły i mogłem już rozpocząć delikatną aktywność fizyczną, jak chociażby jazda na rowerze, by się dotlenić i nabrać świeżości. Odczekałem dziesięć dni i po tym czasie mogłem wykonać test, który dał wynik negatywny. Powtórzyłem go i ponownie otrzymałem taki sam wynik.
…o Matty’m Cashu:
Biorę go pod uwagę w najbliższych meczach i jest możliwość, że już wkrótce zadebiutuje w reprezentacji Polski. Chciałbym, żeby Matty wyprowadzał nasze akcje z linii obronnej. Będę oczekiwał od niego, aby poruszał się na całej długości prawej części boiska. Chcę, żeby grał intensywnie, bo to zawodnik, który ma predyspozycje, żeby występować na wysokiej intensywności. Jego obecność w kadrze powinna również spowodować większą konkurencję na prawej obronie. Matty będzie dawał nam nowe możliwości, bo pojawią się także plany na pozostałych zawodników. Może uda się przestawić Kamila Jóźwiaka na lewą stronę lub Przemysława Frankowskiego. Dzięki Matty’emu będziemy mogli nieco inaczej ustawiać zespół. Wiemy, że może dać więcej opcji w naszym systemie gry.
… o tym, kto zastąpi zawodników pauzujących za żółte kartki:
Z tymi problemami musimy się zmagać często, ale takie wymuszone zmiany często dają nam dodatkowe opcje. Dzięki takim sytuacjom możemy też się rozwijać. Nieobecność jednego gracza, może być szansą dla kolejnego. Już zdarzało się, że dawaliśmy okazję gry zawodnikom, którzy nie występowali zbyt często w reprezentacji, a nawet tym grającym mniej w klubach. Mamy w kadrze zawodników, którzy będą mogli zastąpić piłkarzy pauzujących za żółte kartki. Myślę, że mecz z Andorą będzie dobrą okazją do przetestowania obrony, która jest kluczowa w wyprowadzaniu gry, przechodzeniu z defensywy do ofensywy.
… o meczu z Andorą:
Reprezentacja Andory gra u siebie w sposób dość agresywny. Można powiedzieć, że na granicy czerwonej kartki. Spodziewam się trudnego meczu. Mam nadzieję, że sędzia stanie na wysokości zadania i nie będzie myślał o poziomach piłkarskich dwóch drużyn. Chciałbym, aby moi podopieczni jak najbardziej skoncentrowali się na tym spotkaniu. Wiem, że nie będzie łatwe pokonać rywali. Warto zwrócić uwagę, że poprzedni mecz z Andorą nie był dla nas przyjemny. Stworzyliśmy dużo okazji w drugiej połowie, ale trudno było nam do pierwszej bramki. Ostatnie rezultaty naszych przeciwników pokazały, że będzie trudno o punkty. Zobaczymy na jakiej intensywności będzie to spotkanie. W meczu rozgrywanym w Warszawie przyjęliśmy właściwe podejście fizyczne i mentalne i musimy zachowywać się podobnie w rewanżu. Chcemy zadbać o to, żeby nasza jakość była większa niż u rywala.