PZPN

O Piotrze Zielińskim:

Niestety nie będziemy mogli skorzystać z Piotra Zielińskiego, z powodu urazu nie jest gotowy na mecz z Anglią.

O meczu z Anglią:

Oczywiście gra Anglików może zmienić się w porównaniu do spotkania, które odbyło się w marcu na Wembley. Kto wie, może trener Gareth Southgate wystawi dwóch lub trzech środkowych obrońców. Bierzemy pod uwagę ustawienie reprezentacji Anglii w meczu z Węgrami. Jesteśmy gotowi na wszelkie rozwiązanie. Jeśli chodzi o naszego rywala – wszystko jest możliwe i musimy być gotowi na wiele wariantów. Wracając do meczu z Anglią w Londynie, oceniam, że zagraliśmy niezły mecz. Mieliśmy kilka pomysłów, dobrze prezentowaliśmy się w drugiej połowie. Inaczej było to w pierwszej odsłonie, gdyż nie byliśmy tak pewni siebie. Mam nadzieję, że nie będziemy się z tym teraz borykać. Wiem, że oczekiwania są duże, jeśli chodzi o mecz z Anglią. Musimy pozwalać jak najmniej reprezentacji Anglii, żeby tworzyli sytuacje na strzelenie gola. Zdajemy sobie sprawę z tego, że przeciwnicy grają krótko piłką, intensywnie i musimy być na to gotowi. Rywale grają w najlepszych ligach świata, prezentują absolutnie wysoki poziom. Są w stanie grać ze świetną taktyką, wypełniać założenia taktyczne. Musimy zadbać o naszą mentalność, którą umieliśmy pokazywać. Mecz z Anglią to wyjątkowa sytuacja do rozwoju. Analizujemy naszych oponentów i staramy się przewidywać ich strategię. W czasie meczu będziemy starać się czytać grę i robić co w naszej mocy. To wyzwanie, ale dzięki takim meczom możemy być jeszcze lepsi. Nie będziemy czekać na naszych przeciwników. Zamierzamy wywierać presję, grać blisko bramki. Wiemy, że Anglicy mają zawodników bardzo szybkich i musimy być w wysokiej formie, żeby ich zatrzymywać. Ponadto musimy wykorzystywać nasze okazje, które stworzymy.

O straconych golach w poprzednich meczach:

Tracenie goli to część gry, meczu. Zależy w jaki sposób się na to patrzy. Warto zwrócić uwagę, że zdobywamy punkty, a nie wyłącznie na bramkach, które tracimy. Zależy nam, żeby strzelać jak najwięcej goli, bo zwycięstwa dają zdobyte bramki. Atak jest kluczowy i mówiłem o tym od pierwszego dnia, gdy zostałem trenerem reprezentacji Polski. Podkreślałem, że będziemy pracować nad atakiem, naszą taktykę i udoskonalali grę naszych zawodników.

O Robercie Lewandowskim:

Robert Lewandowski ma wyjątkowe znaczenie dla reprezentacji Polski. Jest jak Leo Messi dla Argentyny albo Cristiano Ronaldo dla Portugalii. Pamiętajmy, że piłka nożna to gra zespołowa i nikt nie może wygrać samodzielnie. Nawet najlepsi muszą pamiętać, że są częścią zespołu i muszą wywierać pozytywny wpływ na drużynę. Oczywiście Robert to piłkarz umiejący zrobić różnicę. Cieszę się bardzo, że będzie mógł zagrać.

O Bartoszu Bereszyńskim:

Niestety Bartosz Bereszyński zmaga się z urazem. Wciąż nie czuje się wystarczająco dobrze, aby zagrać na najwyższym poziomie. Mecz z Anglią będzie bardzo wymagający i niestety Bartek nie będzie mógł wystąpić.