ReprezentacjeReprezentacja A AktualnościPaulo Sousa: Idziemy w dobrym kierunku Powrót

AktualnościReprezentacja A

Paulo Sousa: Idziemy w dobrym kierunku

 02 / 06 / 21 Autor: PZPN
Paulo Sousa: Idziemy w dobrym kierunku

– Idziemy w dobrym kierunku, ale oczekuję więcej, bo wierzę, że nasi piłkarze mogą zrobić więcej i będziemy starali się tak grać w kolejnych spotkaniach – powiedział Paulo Sousa po meczu reprezentacji Polski z Rosją. We wtorek we Wrocławiu biało-czerwoni zremisowali 1:1 po golu Jakuba Świerczoka.


Paulo Sousa o wtorkowym spotkaniu:

Zaczęliśmy bardzo dobrze, z przekonaniem i ambicją w to, co mamy robić przy i bez piłki, w wysokim pressingu. Od momentu, gdy strzeliliśmy gola staliśmy się bardziej bliscy przeszłości: oddaliśmy inicjatywę, nie broniliśmy aktywnie, ale bardzo nisko. Dawaliśmy możliwość na dośrodkowania, drybling naszym przeciwnikom. Nie możemy na to pozwalać, musimy pressować, wygrywać piłkę i przeszkadzać rywalom.

Przeciwnik miał zawsze przewagę w środkowej strefie przeciwko Klichowi i Krychowiakowi i musimy się tego nauczyć, ale to mogło się zdarzyć z nowymi zawodnikami. Zwłaszcza decyzje Kuby i Dawida cierpiały na tym, że grali w nowym systemie. Pokazaliśmy im kilka obrazków i zaczęliśmy drugą połowę lepiej, podnosząc poziom naszej organizacji defensywnej, utrzymując się przy piłce i odpoczywając w jej posiadaniu. Brakowało nam ostatniego podania, przekonania i cwaniactwa pod bramką, które mieli Rosjanie.

Ostatni tydzień był bardzo trudny, dużo było pracy, nowych zawodników. Idziemy w dobrym kierunku, ale oczekuję więcej, bo wierzę, że nasi piłkarze mogą zrobić więcej i będziemy starali się tak grać w kolejnych spotkaniach.

…o tym na jakim etapie jest jego reprezentacja:

Stanisław Czerczesow latami pracował z piłkarzami nad modelem, więc w porównaniu do Rosjan jesteśmy daleko. Mamy podstawę, mam możliwości zaskoczenia przeciwnika. Zaczęliśmy bardzo dobrze, widzieliśmy, że dzieje się sporo dobrego, bo chcieliśmy grać agresywnie bez piłki wszystkimi zawodnikami. Chcieliśmy podejmować dobre decyzje, pressując rywali i to działo się na początku. Ale potem obniżyliśmy naszą obronę. Rozumiem, że to się stało, bo ciężko zmienić w jeden dzień, tydzień stare nawyki, zwłaszcza z nowymi zawodnikami.

Także w ofensywie gramy inaczej niż w przeszłości. Chcemy znacznie dłużej kontrolować mecz poprzez posiadanie. Widzieliśmy większą regularność w tym, jak gramy. Coraz bardziej i bardziej jesteśmy groźniejsi w kontrach, mamy jakościowych piłkarzy do tego, ale musimy poprawić się z ostatnim zagraniem. Potrzeba nam więcej ambicji w tym elemencie.

…o nowych zawodnikach w linii defensywnej:

Było to nowe zestawienie obrony, zwłaszcza dla Fabiana, by komunikować się z nowymi zawodnikami. Błędy są częścią procesu, braku doświadczenia, ale nie możemy stracić takiego gola. Przy długim podaniu zawodnik musi wiedzieć, co dzieje się za jego plecami, kontrolować przeciwnika. Nie mogę ich oskarżać o to, bo to są nowe rzeczy dla nich i to część procesu: popełniali błędy, którymi uczą się na przyszłość.

…o pozycji Dawida Kownackiego:

Na jakiej pozycji zdaniem państwa miał grać? W klubie normalnie gra jako napastnik, choć w pierwszej części sezonu jako skrzydłowy schodzący do środka. My od niego wymagaliśmy, by był bardziej rozgrywającym, który grał w linii z Karolem Świderskim, poniżej Kuby Świerczoka. Jestem z niego zadowolony, choć nie wszystkie momenty w jego grze były perfekcyjne. Nie zgodzę się, że nie jest strzelcem. Po prostu to wynika z etapu jego kariery, pozycji. Potrzebuje dużo wiary w siebie, stabilizacji procesu rozwoju, by miał to przekonanie w celu robienia różnicy.

…o tym, czy Rosja miała być rywalem odzwierciedlającym Słowację:

Słowacja gra znacznie bardziej agresywnie w obronie, bardziej kompaktowo, oddając piłkę przeciwnikowi, ale nie dlatego, że nie mają jakości. Po prostu więcej pracują w defensywie i w kontratakach. Dlatego nie zgadzam się, że Rosja była przeciwnikiem imitującym Słowację.

…o grze Grzegorza Krychowiaka:

To była naprawdę dobra współpraca. To dwa różne typy pomocników. Klich jest bardzo mobilny, bez i przy piłce, więc Krychowiak gra trochę wolniej. Ale rozumieją jakie przestrzenie mają zajmować, to daje też równowagę, choć w przypadku tego drugiego nie może zachowywać się tak, jak w ostatniej minucie, gdy sfaulował przeciwnika po stracie, co było nieodpowiedzialne. Na pewno możemy poprawić nasze budowanie gry od obrony, szybciej przemieszczając piłkę pry mniejszym pressingu rywala, także przez defensorów, by właśnie pomocnicy mieli więcej czasu po otrzymaniu podania. W drugiej połowie lepiej kontrolowaliśmy grę, bardziej graliśmy wertykalnie od tyłu. Będziemy rozwijać ten plan w grze tej dwójki i także z Jakubem Moderem, który może jeszcze szybciej podejmować decyzje, ma też potencjał techniczny. Mamy sporą liczbę zawodników w środku, co sprawia, że możemy się tylko poprawić.

…o postawie Mateusza Klicha:

Chcę widzieć od niego nawet więcej, bo pokazał się z dobrej strony, ale ma większe możliwości. Drużynie brakowało go w marcu, przez brak jego dynamiki, nie tylko w ataku, ale i w obronie. Potrafi robić różnice, często wchodzi do strefy ataku, a my chcemy to wykorzystywać. Brakowało nam tego w marcu bliżej lewej stronie, a teraz udawało się to robić i nawet mógł strzelić gola. Powinien był trafić w światło bramki, bo ma takie umiejętności.

…o grze Kamila Piątkowskiego, Tymoteusza Puchacza i Jakuba Świerczoka:

Kamil dopiero zaczyna grać na tym poziomie. Jego błędy, czy szanse, które dostał w meczu wykorzystuje jako poprawianie swoich umiejętności. Jednym z problemów jest timing jego decyzji. Technicznie może osiągnąć bardzo wysoki poziom.

Tymek, zwłaszcza fizycznie i w ofensywie spisywał się świetnie, ale w defensywie musi sporo się poprawić. Nie tylko chodzi jednak o niego, ale całą obronę, zwłaszcza w rozumieniu naszego sposobu gry, organizacji.

Kuba ma najwięcej doświadczenia, pozwala drużynie rosnąć ze swoim pierwszym kontaktem z piłką. Musi nauczyć się ruchów, które jeszcze bardziej pomogą zespołowi. Bardzo ciężko pracuje w defensywie, ale nie do końca rozumiejąc, co i jak ma robić. Dlatego czasami nie radził sobie z tym wyzwaniem fizycznie. To zrozumiałe, bo poziom na jakim gra normalnie jest dużo niższy.

Regulamin Newslettera
pobieranie strony...
Newsletter - zapisz się!
regulamin
Zapisz się
Wideo