AktualnościReprezentacja A
Robert Lewandowski: Nasze podejście będzie kluczowe
Na pierwszej konferencji prasowej w trakcie marcowego zgrupowania reprezentacji Polski z dziennikarzami spotkał się kapitan biało-czerwonych, Robert Lewandowski. – Musimy być świadomi, że nawet przy nowej taktyce to od nas zależy, jak będziemy się poruszać, wykorzystywać wiedzę od trenera. Ale nie tyko dzięki założeniom i taktyce możemy grać dobrze, także dzięki naszemu podejściu możemy dobrze grać – powiedział napastnik.
Robert Lewandowski o zmianie selekcjonera reprezentacji Polski:
To sytuacja nowa dla każdego z nas. Wiemy, że mało jest jednostek treningowych, dlatego zdajemy sobie sprawę, że podejście nasze, piłkarzy, będzie kluczowe niezależnie od taktyki i po to, by pokazać umiejętności.
…o osiągnięciach w ostatnim okresie:
Statystyki to jedno, forma to drugie. W tym momencie czuję się bardzo dobrze… Czy to najlepszy okres? Co roku dostaję takie pytania. Mam nadzieję, że ten okres będzie owocny, pełen zwycięstw.
…o tym, jak wyglądała praca z selekcjonerem przed zgrupowaniem:
Od pierwszego spotkania komunikat był jasny. Te rozmowy szły w kierunku tego, jak będziemy chcieli grać, jakie będą oczekiwania. Na zgrupowaniu rozmów też będzie dużo, bo treningów – mniej. Teoria będzie miała znaczenie, ale praktyka jest ważniejsza. Dlatego my, jako piłkarze nie możemy oczekiwać za dużo, ale musimy skoncentrować się na tym, co potrafimy grać, by wyciągnąć z tego okresu jak najwięcej. A trener może nam w tym pomóc. Każdy z nas wie jak się gra w jakim systemie, jak się poruszać… Od trenera dostaniemy wytłumaczenie, kilka wskazówek, a reszta zależy od nas.
…o rozmowach o taktyce z Paulo Sousą:
Niezależnie z kim rozmawiam o taktyce, to wypowiadam swoje zdanie, dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniami, ale z drugiej strony ten przekaz też był jasny. Parę jednostek treningowych może nam pomóc, byśmy w praktyce wyglądali lepiej. Będą odprawy, więc ta komunikacja i wiedza jak mamy grać będzie większa. Nie skupiam się na tym, jaki to będzie system, ale na tym, by nasze umiejętności pokazać w meczach, które są przed nami.
…o tym, czym jest dla niego komfort w grze:
Zdaję sobie sprawę, że często drużyny przeciwne będą próbowały ustawiać tak taktykę, by grało mi się ciężej. Jeśli jednak ja będę miał ciężej, to ktoś inny będzie miał pole manewru. Mój ruch może stworzyć miejsce innym zawodnikom. Jeśli rozmawiamy życzeniowo, to komfort oznacza dla mnie sytuacje i podania w pole karne. Jeśli je mam, to szansa na strzelenie bramki jest większa, bo tam jestem najgroźniejszy. Ale tego komfortu wolę nie odczuwać w grze. Wolę być przygotowany, że zaraz możemy stworzyć sytuację, a ja mogę strzelić bramkę.
…o obawie, że mógł nie zagrać z Anglią:
Zobaczyłem, że ten temat wywołał wielkie zamieszanie, ale nie angażowałem się w niego, bo to trzeci mecz, bo te dwa pierwsze są ważniejsze, bo byłem spokojny, że będę mógł zagrać z Anglią. Nie zawracałem sobie tym głowy. Dla całej reprezentacji ważne jest, byśmy zagrali w najmocniejszym składzie, ale zacznijmy zastanawiać się po tych meczach, które są najpierw przed nami.
…o przygotowanie reprezentacji do gry trójką środkowych obrońców:
Jesteśmy bardziej gotowi na ewentualne granie trójką środkowych obrońców teraz, niż byliśmy przed mistrzostwami świata w 2018. Ta różnica jest duża i uważam, że teraz wyglądałoby to dużo lepiej.
…o sytuacji klubowej Kamila Grosickiego:
Rozmawiałem z nim o tym. Często jest tak, że ci zawodnicy, którzy nie grają regularnie w klubie, przyjeżdżają na zgrupowanie z ambicją pokazania czegoś, czego nie mają okazji na co dzień. Zdarzało się, że ci bardziej doświadczeni piłkarze wyglądają na kadrze świetnie. Życzę Kamilowi, by jego sytuacja uległa zmianie. Teraz trener będzie miał okazję przyjrzeć się, jak wygląda piłkarsko, fizycznie. Kamil wielokrotnie dawał tej reprezentacji sporo, potrafił pociągnąć ją, dać sygnał.
…o charakterystyce gry reprezentacji Polski:
Trzeba tę kwestię wypośrodkować. Nie jest tak, że ciągle będziemy atakowali i pressowali na połowie przeciwnika, bo żaden klub nie jest w stanie tak grać. Czasem trzeba poczekać na przeciwnika, wycofać się. Jeśli gra się ofensywnie, to linia defensywy ma większe ryzyko, że piłka może zostać zagrana za ich plecy i trzeba być czujnym. Są jednak większe szanse na stworzenie sytuacji. Nie szedłbym ze skrajności w skrajność, ale szukał optymalnego ustawienia.
…o mecz z Węgrami:
Pomimo tego, że jeden zawodnik z nami nie zagra, to nie oznacza, że ta reprezentacja dużo traci. Są inni zawodnicy, którzy dają jakość. Począwszy od bramkarza mają potencjał, a tylko od nas zależy, czy pozwolimy im rozwinąć. Pomimo nowego trenera, nowej taktyki, to pokażemy, że potrafimy grać piłkę, która da efekty.
…o porównaniu reprezentacji Polski do Węgier:
W ostatnim czasie Węgrzy prezentują stabilną formę, są poukładani taktycznie i też mogą w tym meczu tak wyglądać. Musimy być na to przygotowani. Prezentują zbliżony poziom, co zweryfikuje boisko. Na dzisiaj mogę powiedzieć same pozytywne informacje, bo zrobili duży krok, by być coraz lepszymi.
…o oczekiwaniu zmiany sposobu gry:
Koniec końców, to nasza, piłkarzy odpowiedzialność. Czy nawet jeśli będzie brakowało automatyzmów, to będziemy mieli lekkość w grze, taką pozytywną fantazję, by stwarzać sytuacje. Musimy być świadomi, że nawet przy nowej taktyce to od nas zależy, jak będziemy się poruszać, wykorzystywać wiedzę od trenera. Ale nie tyko dzięki założeniom i taktyce możemy grać dobrze, także dzięki naszemu podejściu możemy dobrze grać.
…o przygotowaniu fizycznym w obecnym sezonie:
Od początku tego sezonu przygotowywałem i przygotowuję się na to, co jest teraz, co będzie na mistrzostwach Europy. Można zauważyć, że często schodziłem w ostatnich minutach, a w ostatnim czasie miałem tygodnie bez meczów w środku, co było dla mnie dobre. Dozowanie minut odbywa się od początku sezonu, bo ta forma ma przyjść za chwilę: ten ciężki okres zaczyna się wraz ze zgrupowaniem i trwa w kwietniu, gdy gramy praktycznie co trzy dni. Do dziś zmęczenia mentalnego, fizycznego nie ma. Jestem przygotowany na dalszy etap tego sezonu.
…o komunikację z trenerem:
W teorii wygląda to bardzo dobrze, a ja czekam na praktykę, bo ona jest najważniejsza. Tych treningów jeszcze nie było, ale faktycznie komunikacja wygląda dobrze, przejrzysto. Mam nadzieję, że w treningach i przede wszystkim meczach też tak to będzie wyglądało.