AktualnościReprezentacja A
[WYWIAD] Paulo Sousa: Moi zawodnicy muszą marzyć o zdobywaniu tytułów
– Bardzo wierzę w siebie, w moje przekonania, w sposób, w jaki widzę grę, w mój sztab. Wierzę w całą federację i ponad wszystko w naszych zawodników. Żeby wygrywać mecze, musisz mieć jakość. Polscy zawodnicy ją mają. Teraz muszą ją przenieść z klubów do reprezentacji, a moim zadaniem jest im w tym pomóc – powiedział Paulo Sousa w pierwszym wywiadzie w roli selekcjonera reprezentacji Polski.
Jaka była pana pierwsza reakcja na propozycję objęcia reprezentacji Polski?
Bardzo mnie to ucieszyło. Bycie powołanym na taką funkcję, w dodatku przez ikonę świata futbolu, jaką jest Zbigniew Boniek, to oczywiście zawsze przyjemność. Spotkaliśmy się kiedyś kilka razy w UEFA. Dostałem do poprowadzenia świetny projekt na ten moment mojej kariery, jestem bardzo pozytywnie nastawiony. Przede mną i moim sztabem świetne wyzwanie.
Jakie zadania postawił przed panem prezes Zbigniew Boniek?
Prezes wyjaśnił, czego oczekuje od reprezentacji narodowej. Głównym zadaniem jest to, żeby drużyna grała bardziej ofensywnie. Trochę o tym rozmawialiśmy, ponieważ to cechowało moją grę w przeszłości, moje ambicje. Jeśli chodzi o jakość, uwielbiam widzieć, jak moi zawodnicy wykonują założenia, jakie przed nimi stawiam. Moim osobistym celem jest wygranie każdego meczu.
Jak ocenia pan dyspozycję reprezentacji Polski z kilku ostatnich miesięcy? Na pewno obserwował pan drużynę i analizował jej grę.
Uważam, że każdy trener ma swój sposób rozumienia gry, organizowania drużyny. W piłce nożnej są różne pomysły na wygrywanie. Dla mnie ważniejszym od rozmawiania o przeszłości jest rozmawianie o teraźniejszości. Możemy zmienić przyszłość, dlatego to teraźniejszość jest najważniejsza. Głównym zadaniem jest zbudowanie naprawdę silnej, kompletnej drużyny, grającej z jakością we wszystkich momentach meczu, ale również takiej, która ma mentalność zwycięzców. Czasami, w niektórych krajach, taka mentalność jest trudna do osiągnięcia. Na szczęście dla mnie i dla drużyny mamy takich zawodników, którzy posiadają w sobie cechy zwycięzców. Każdego dnia, w każdym meczu, w każdym sezonie. Tak jak chociażby Robert Lewandowski, który jest do tego przyzwyczajony w Bayernie Monachium. On chce wygrywać zawsze. To samo dotyczy Wojciecha Szczęsnego. W takich klubach, jak Juventus, który znam całkiem dobrze, gdyż we Włoszech spędziłem wiele lat. Cała kultura „Juve” polega na zwyciężaniu. I właśnie to chcemy widzieć w reprezentacji Polski. Nie tylko, aby każdy młody piłkarz śnił o grze w drużynie narodowej, ale żeby wszyscy zawodnicy marzyli o zdobywaniu tytułów. Z wielką energię, bez strachu, wierząc w siebie, w jakość, którą mamy.
>>>PRZESTRZEŃ, INTELIGENCJA I WYRAŻANIE SIEBIE. JAKIM TRENEREM JEST PAULO SOUSA?<<<
Polska reprezentacja mierzyła się ostatnio głównie z mocnymi rywalami, jak Holandia czy Włochy. Czy nie uważa pan, że zagrała jednak poniżej swoich możliwości?
Nie chcę rozmawiać o przeszłości. Bardzo wierzę w siebie, w moje przekonania, w sposób, w jaki widzę grę, w mój sztab. Wierzę w całą federację i ponad wszystko w naszych zawodników. Żeby wygrywać mecze, musisz mieć jakość. Polscy zawodnicy ją mają. Teraz muszą ją przenieść z klubów do reprezentacji, a moim zadaniem jest im w tym pomóc. Mamy odpowiednie koncepcje gry i wiemy, czego chcemy. Żeby wygrywać mecze, musisz strzelać gole. Żeby strzelać gole, musisz mieć świetną dynamikę, szczególnie ofensywną, aby stwarzać okazje i zamieniać je na bramki. Drużyna musi być także zorganizowana, skoncentrowana. Musi mieć indywidualną jakość, silną osobowość, również defensywną. Musi być spójna, żeby zwyciężać, ponieważ czasem możemy nie grać tak pięknie i wspaniale, ale trzeba także wygrywać takie mecze. I trzeba wiedzieć, jak to zrobić. Takie powinno być nastawienie każdego, bo każdy znać swoje zadania wewnątrz drużyny, w każdym momencie meczu. Zawodnicy muszą rozumieć, co mają robić. To wielka odpowiedzialność reprezentować swój kraj, nie może to w nikim budzić strachu. Wspólnie musimy sprawić, aby cała Polska była z nas dumna.
>>>PAULO SOUSA JAKO PIŁKARZ. DWUKROTNY ZWYCIĘZCA LIGI MISTRZÓW I REPREZENTANT PORTUGALII<<<
Pierwsza rozmowa z reprezentantem Polski – czy będzie to wizyta u kapitana Roberta Lewandowskiego?
Rozmawiałem o tym z Prezesem Bońkiem i Sekretarzem Generalnym Maciejem Sawickim, że chcę jak najszybciej zorganizować spotkanie z Robertem. Mam nadzieję, że odbędzie się ono na początku przyszłego tygodnia. Prawdopodobnie zadzwonimy do Lewandowskiego jutro, po zorganizowaniu wszystkich spraw w federacji. Mam też plan, żeby zrobić w przyszłym tygodniu spotkanie na platformie cyfrowej, w którym będzie mogła wziąć udział większość zawodników, którzy zwykle są powoływani, będzie ich około 40. Zapoznamy się, porozmawiamy. Chciałbym się przedstawić, zaprezentować swój sztab. Póki co nie będę im mówił o szczegółowej wizji drużyny, ponieważ wciąż są w klubach i muszą być skoncentrowani na piłce nożnej rekomendowanej przez ich trenerów. Ale oczywiście bliżej meczów reprezentacji przedstawimy zawodnikom nasz pomysł na zespół, na grę.
Czy próbował pan już ustalić pierwszą jedenastkę biało-czerwonych pod pańską wodzą?
Wraz ze sztabem obserwujemy zawodników, porównujemy ich, szukamy kolejnych pod pewne parametry. Będziemy starali się wybrać jak najlepsze rozwiązania. Póki co, wiemy więcej o tym, jak chcemy zacząć. Jednym z trudniejszych aspektów naszej pracy jest to, że praktycznie nie będziemy mieli treningów. Dlatego nasi zawodnicy będą musieli być naprawdę skoncentrowani na tym, co chcemy im przekazać, na procesie nauki, na rozumieniu koncepcji. Przede wszystkim po przyjeździe z klubów muszą być gotowi fizycznie i naprawdę skoncentrowani. To konieczne warunki, aby móc zwyciężać. A przecież wszyscy tego chcemy.
Fot.: East News, Cyfrasport