ReprezentacjeReprezentacja A AktualnościAdam Nawałka: Biorę odpowiedzialność na siebie Powrót

AktualnościReprezentacja A

Adam Nawałka: Biorę odpowiedzialność na siebie

 24 / 06 / 18 Autor: PZPN
Adam Nawałka: Biorę odpowiedzialność na siebie

– Żegnamy się z tymi mistrzostwami w sposób bardzo smutny dla wszystkich. Zawodnicy włożyli w ten mecz wiele trudu, walczyli do ostatniego gwizdka, ale okazało się, że było to za mało – powiedział po meczu z Kolumbią selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka.


– Mecz ułożył się dla nas bardzo niekorzystnie. Przy wyrównanej grze straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry. Później nie mieliśmy już nic do stracenia, staraliśmy się grać bardziej ofensywnie, stąd takie, a nie inne zmiany. Musieliśmy zaryzykować i nadzialiśmy się na kontrataki. W efekcie ponieśliśmy porażkę 0:3.

– Bardzo tego żałujemy i jesteśmy wręcz wściekli, ale trzeba umieć z tym żyć. Przecież jutro jest kolejny dzień. Mnie ta porażka boli chyba najbardziej, biorę za nią odpowiedzialność. Nie mam mętliku w głowie, to sport, piłka nożna. Takie wyniki też są w nią wkalkulowane. Wszyscy zagrali na maksimum swoich możliwośći, ale to nie wystarczyło do osiągnięcia korzystnego wyniku.

– Wiedzieliśmy doskonale, jak groźnym zespołem jest Kolumbia, jak wybitnych zawodników ma w swoim składzie, grających w najlepszych klubach. Stąd nasza strategia przedmeczowa, by zaatakować od pierwszych minut i starać się szybko zdobyć bramkę, a także grać uważnie w defensywie i wychodzić do szybkich ataków. Kolumbijczycy okazali się jednak lepsi i myślę, że na tym mundialu będzie jeszcze o nich głośno.

– Jeżeli chodzi o bieganie, motorykę, wyglądało to dziś u nas dobrze. Przeciwnik był jednak lepszy pod względem jakości rozegrania i utrzymania się przy piłce, w tym aspekcie mu nie dorównaliśmy. Co do konkretnych nazwisk, nie rozliczam nigdy publicznie zawodników. Jeśli chodzi o dzisiejszy skład, zestawiłem drużynę optymalnie. Swoją szansę dostali piłkarze, którzy wyróżniali się na poprzednich meczach czy treningach w Rosji. Trzeba podejmować odważne decyzje, a dopiero po meczu widzimy efekty. Na boisko wyszli dziś zawodnicy, którzy moim zdaniem byli do tego najlepiej przygotowani.

– Co do meczu z Japonią, ten rywal jest bardzo dobrze dysponowany, to zespół, który gra bardzo kolektywnie. Widać automatyzmy w grze, powtarzalność, ale też spore umiejętności indywidualne. Będziemy starali się zagrać najlepiej, jak tylko potrafimy i wyjść w optymalnym składzie na ten mecz.

Regulamin Newslettera
pobieranie strony...
Newsletter - zapisz się!
regulamin
Zapisz się
Wideo