AktualnościReprezentacja A
Adam Nawałka: Pełna mobilizacja przed Litwą
– Nigdy nie prosi się kogoś, by grał delikatnie, subtelnie. To piłka nożna, jest rywalizacja i każdy walczy o swoje. Nie stwarzamy sztucznie jakiejkolwiek atmosfery. Poziom emocjonalny jest bardzo duży, mistrzostwa już blisko, każdy chce się zaprezentować się jak najlepiej pod względem taktycznym. Panuje pełna mobilizacja – powiedział Adam Nawałka na konferencji przed meczem z Litwą (wtorek, godz. 18 na stadionie PGE Narodowym). To ostatni element przygotowań reprezentacji Polski do mistrzostw świata w Rosji.
Adam Nawałka o piątkowym meczu z Chile:
Każdy mecz traktujemy jako finalny sprawdzian przed mundialem. W jakim stopniu jesteśmy przygotowani do mistrzostw. Cały czas, biorąc pod uwagę stan przygotowań i tak jak było z Chile po ciężkim, intensywnym zgrupowaniu. Jestem zadowolony z tego meczu. Pierwsza połowa wyglądała dobrze, natomiast druga połowa wyglądała gorzej ze względu na bardzo trudne treningi. Dziś już jesteśmy w zupełnie innym miejscu, natomiast szczyt formy mamy przygotowaną na pierwszy mecz mundialu.
…o tym, co zespół poprawi w meczu z Litwą:
Co do organizacji w obronie, w ataku liczę, że we wtorek będzie już lepiej. W piątek próbowaliśmy wielu rozwiązań. Chcemy rozegrać spotkanie z korzyściami szkoleniowymi dla całej drużyny. Co do składu i ustawienia personalnego będziemy wiedzieć więcej. Po wczorajszym rozruchu wszyscy są w stu procentach gotowi do dzisiejszego treningu.
…o tym, jak działał sztab między meczami:
Ostatni gwizdek jest sygnałem startu przygotowań do kolejnego meczu. Po spotkaniu była kolacja, a potem nastąpiła analiza, by przygotować materiał na odprawę. Dostaliśmy bardzo ciekawy materiał szkoleniowy, wybieraliśmy najlepsze fragmenty do korekty, ale i rzeczy pozytywne. Analizujemy naszą grę z punktu optymistycznego. Piłka nożna to radość i entuzjazm, tak staramy się pracować, ale nie zapominając, co jest złe. To korygujemy w materiałach wideo, a potem podczas treningów.
…o wtorkowym rywalu, Litwie:
W 2016 roku tuż przed wyjazdem do Francji zremisowaliśmy z Litwą. Był to bardzo wartościowy sprawdzian, zobaczyliśmy, czego jeszcze nam brakuje i skorygowaliśmy nasze braki. Jedyne, co wówczas zepsuło mi humor to uraz Kamila Grosickiego. Jego hart ducha i fantastyczna praca sztabu szkoleniowego doprowadziły go do takiego stanu zdrowia, że nie tylko pojechał na mistrzostwa, ale i grał mecze. Liczę, że teraz będzie rywalizacja, ale bez kontuzji. Uważamy Litwę za bardzo wartościowego przeciwnika, więc będzie to trudne spotkanie.
…o obawie kontuzji we wtorkowym spotkaniu:
Nigdy nie prosi się kogoś, by grał delikatnie, subtelnie. To piłka nożna, jest rywalizacja i każdy walczy o swoje. Nie stwarzamy sztucznie jakiejkolwiek atmosfery. Poziom emocjonalny jest bardzo duży, mistrzostwa już blisko, każdy chce się zaprezentować się jak najlepiej pod względem taktycznym. Panuje pełna mobilizacja.
Michał Zachodny