AktualnościReprezentacja A
Adam Nawałka: Jestem pełen wiary w sukces
– To miejsce w dalszym ciągu jest bardzo energetyczne. Przyjechaliśmy tu po raz kolejny z ogromną przyjemnością. Oby wszystko dało tak pozytywny efekt, jak na mistrzostwach Europy we Francji – powiedział na konferencji prasowej otwierającej zgrupowanie reprezentacji Polski w Juracie selekcjoner Adam Nawałka.
O zgrupowaniach w Juracie i Arłamowie
Zgrupowania w Juracie i Arłamowie będą się na pewno różnić pod kątem intensywności. Mamy bardzo zindywidualizowany plan, zawodnicy grający w sezonie więcej będą się regenerować, natomiast ci, którzy grali nieco mniej, będą pracować intensywniej, by nadrobić stracony czas. Oczywiście nie da się treningiem zastąpić idealnie meczu, ale stworzymy warunki, aby oddać jak najlepiej mecz. Rozegramy gry kontrolne w Juracie i Arłamowie, to ostatnie poprowadzi Szymon Marciniak, będzie też wspierany przez VAR. Jako reprezentacja jeszcze nie graliśmy w asyście tego systemu, więc to też dla nas bardzo ważny punkt.
O trudności wyboru kadry
Skala trudności przy selekcji jest porównywalna do tej sprzed dwóch lat. Obserwowaliśmy bardzo szeroką grupę piłkarzy, by krok po kroku dochodzić do finalnego składu na mistrzostwa świata. Czeka nas dużo pracy nad taktyką. Dzięki kadrze 32 zawodników możemy obserwować, jak pracują i w jakiej są dyspozycji. Chciałbym uniknąć takiej sytuacji jak przed EURO, gdy kontuzje wykluczyły z udziału w mistrzostwach Pawła Wszołka i Maćka Rybusa. Czas w Juracie i Arłamowie będzie bardzo istotny pod kątem doszlifowania organizacji taktycznej.
O młodych zawodnikach w reprezentacji
Cieszę się z dobrej postawy naszych kadrowiczów w ich ligach. Co ważne, coraz mocniej naciskają młodzi zawodnicy, co znalazło swoje odzwierciedlenie także w powołaniach. Obserwujemy na co dzień szeroką grupę i widzimy, jakie czynią postępy. Teraz na zgrupowaniach Sebastian Szymański i Szymon Żurkowski będą mieli okazję pokazać się na tle bardziej doświadczonych zawodników. Wszystko zweryfikuje boisko, być może któryś z nich zdoła wskoczyć do finalnej kadry na mundial.
O personaliach w kadrze
To jest moja koncepcja i nie zwracam uwagi na komentarze w internecie. Nie ma to żadnego wpływu na moje powołania i ocenę zawodników. Co do Sławka, ma swoje miejsce i rolę w drużynie, jest piłkarzem zadaniowym. Życzę mu jak najlepszej dyspozycji. Jeśli chodzi natomiast o Adriana, obserwowaliśmy oczywiście jego występy. Podchodzę do jego osiągnięć z dużym szacunkiem i bardzo gratuluję mu dobrej postawy, ale miałem inne plany co do ostatecznego kształtu powołań. Nie zamykam jednak przed nikim drzwi do reprezentacji. Damian Kądzior, Maciej Makuszewski i Krzysztof Piątek byli w wąskiej grupie 35 zawodników, lecz mistrzostwa świata odbędą się bez ich udziału. Po mundialu rozpoczynają się jednak eliminacje kolejnych mistrzostw, bierzemy udział w Lidze Narodów, więc wszystko przed nimi. Rozmawiałem z każdym z nich, przekazywałem zarówno dobre, jak i złe informacje, taka jest moja rola. Rozumiem zawodników, że to dla nich bardzo trudne, sam też to przeżywałem jako piłkarz. Cały czas jesteśmy w kontakcie, wspieramy ich i dbamy, by byli w jak najlepszej dyspozycji.
O stanie zdrowia reprezentantów Polski
Szczegółowy raport medyczny na temat zawodników otrzymamy po przyjeździe wszystkich na zgrupowanie i spotkaniu z lekarzem. Michał Pazdan nie zagrał z Lechem Poznań ze względu na drobny uraz, ale nie jest to nic poważnego. Liczę, że w Juracie stawi się w pełnej gotowości. Nieco dłużej kontuzję leczył Krzysztof Mączyński, ale z wstępnych raportów wynika, że powinien być w pełni gotowy na zgrupowaniu w Juracie, a już na pewno w Arłamowie. Kamil Glik nieco narzekał ostatnio na ścięgno Achillesa, odbędzie badanie USG i będziemy wtedy wiedzieli, jak wygląda jego stan zdrowotny. Rozegrał najwięcej czasu spośród wszystkich kadrowiczów, widać po nim, że jest nieco zmęczony, należą mu się za to ogromne słowa uznania. Liczę, że będzie gotowy na sto procent w Arłamowie. Pozostali piłkarze nie mają żadnych problemów.
O naszych rywalach w fazie grupowej mistrzostw świata
Cały czas obserwujemy naszych przeciwników. Mamy bardzo obszerny materiał i ciągle wzbogacamy go o nowe aspekty. Interesuje nas przede wszystkim pierwszy mecz. Już w nim chcemy osiągnąć jak najlepszy wynik, by spokojniej podejść do kolejnych. Plan minimum, czyli wygrana w premierowym starciu mistrzostw, jest jednocześnie naszym planem maksimum. Na tym się skupiamy. Jestem przekonany, że cały czas się rozwijamy. Robimy progres, więc wiara i nadzieja w coraz lepszą grę jest bardzo silna. Nasza grupa na mundialu jest trudna, szanujemy przeciwników i musimy się jak najlepiej przygotować. Będziemy stanowili bardzo mocną drużynę, zawsze byliśmy mentalnie przygotowani. Według zasady „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”, graliśmy zawsze od pierwszego do ostatniego gwizdka z pełnym zaangażowaniem. Jestem bardzo dobrej myśli i do turnieju podchodzę z wiarą w sukces.