AktualnościReprezentacja A
„Gramy mecz o wszystko”. Najważniejsze spotkanie reprezentacji już dzisiaj!
Czeka nas pojedynek kluczowy, właściwie najważniejszy dla reprezentacji w całym XXI wieku. Stawka tego spotkania jest niewyobrażalna. I póki co nieodczuwalna.
Saint-Etienne nas niczym nie zaskoczyło. Tutaj EURO 2016 jest, ale w okolicach stadionu. Reszta miasta zupełnie nie zawraca sobie turniejem. Nie wiemy jaka atmosfera panowała na trzech rozegranych dotąd tu spotkaniach, ale miejscowość położona nieopodal Lyonu (60 kilometrów drogi) nie jest świadoma ciężaru gatunkowego dzisiejszego pojedynku.
Z ciekawostek, warto na chwilę wrócić do fazy grupowej. Rozegrano tu trzy spotkania trzech grup i w każdym z meczów padł remis. W pierwszej kolejce Portugalia zremisowała z Islandią (1:1), w drugiej Czechy z Chorwacją (2:2), a na koniec fazy grupowej Słowacja z Anglią (0:0).
***
To właśnie remis w regulaminowym czasie gry jest najbardziej prawdopodobnym rezultatem, przynajmniej według zagranicznych dziennikarzy. Vincent Villa z L’Equipe, piszący o reprezentacji Szwajcarii, przekonany jest, że mecz nie zakończy się w 90 minutach.
– We Francji wszyscy spodziewają się remisu. Jesteście ze Szwajcarią bardzo podobnymi drużynami, jak dla mnie porównywalny poziom. Ostatecznie jednak to wy wygracie. – mówi.
Trudno się nie zgodzić…
***
W obozie Szwajcarii tematem numer jeden jest skuteczność zespołu, a właściwie jej brak. Szczególną uwagę zwraca się na Xherdana Shaqiriego, który jest „w katastrofalnej dyspozycji”. Generalnie wszystko u rywali jest takie, no właśnie, nijakie…
Konferencja prasowa mogłaby się właściwie nie odbyć, wielkich emocji u przeciwnika nie dało się odczuć, po dzisiejszym treningu Szwajcaria ani o milimetr nie zbliżyła się do jakiejkolwiek euforii spowodowanej perspektywą ćwiećfinału.
Najciekawiej było w przypadku pytań o Polaków. Petković miał słuszny fragment o grze Roberta Lewandowskiego (fakt, że nie strzela goli nie oznacza, że gra źle), a Lichtsteiner zbył pytanie o Grzegorza Krychowiaka zmyślnym stwierdzeniem, że „on nie jest skautem i nie będzie oceniał Polaka”.
***
O wiele ciekawiej było na naszej konferencji… Przede wszystkim wraz z selekcjonerem Adamem Nawałką na spotkanie z dziennikarzami przyszło trzech piłkarzy (Grzegorz Krychowiak, Kamil Grosicki i Kamil Glik), a na cytat dnia zasłużyło zdanie pomocnika Stade Rennais.
„Gramy mecz o wszystko. Wielu myślało, że takie mecze będziemy grali w grupie, ale niestety muszę ich zawieść”
Ta wypowiedź doskonale obrazuje, w jaki sposób o reprezentacji Polski myśleliśmy tuż przed turniejem (przy okazji sparingów z Holandią i Litwą), w trakcie turnieju i tuż przed 1/8 finału. Polacy są pewni siebie i jedyne na czym się skupiają, to żeby... się nie zmieniać.
Mówił o tym Kamil Glik, który jasno wskazuje, że maszyna pod szyldem „reprezentacja Polski” funkcjonuje i działa bardzo dobrze.
„Chciałbym, żebyśmy byli tacy jak w meczach grupowych. Podejdźmy do spotkania, jak do poprzednich. Wtedy nikogo nie zawiedziemy”.
***
Nad Saint-Etienne wielka ulewa, podobnie ma być w sobotę w porze spotkania. Już jeden znany mecz odbył się w deszczu... I też był remis.
Z Saint-Etienne Cezary Jeżowski