AktualnościReprezentacja A
Jaroszewski: Błaszczykowski wróci za sześć miesięcy
Jacek Jaroszewski, lekarz reprezentacji Polski i Legii Warszawa, rozmawiał dzisiaj po południu z Jakubem Błaszczykowskim. – Kuba ma zerwane więzadło krzyżowe przednie. Nie obędzie się bez operacji, którą zawodnik przejdzie już w czwartek. Sądzę, że po sześciu miesiącach rehabilitacji Błaszczykowski będzie gotowy do gry – diagnozuje Jaroszewski.
Lekarz reprezentacji Polski kilkukrotnie oglądał moment, w którym pomocnik Borussii Dortmund doznał kontuzji. Przypomnijmy, że stało się to w 3. minucie sobotniego meczu Bundesligi z Augsburgiem na Signal Iduna Park (2:2). Polak chciał odebrać piłkę Raulowi Bobadilli, ale rozjechały mu się nogi i padł na murawę, bez kontaktu z przeciwnikiem. Nie wrócił już na boisko. – Zazwyczaj przy takich urazach można brać pod uwagę wiele przyczyn. Był początek meczu, więc choćby za słabe rozgrzanie się. Znam jednak dobrze Kubę, na kadrze zawsze robimy badania i wiem, że jest bardzo zadbanym zawodnikiem. Ma świetną opiekę w Dortmundzie. Dlatego jestem przekonany, że w jego przypadku był to duży procent pecha. Do zerwania więzadła krzyżowego przedniego zazwyczaj dochodzi bez kontaktu z przeciwnikiem – wyjaśnia Jaroszewski i opowiada nam o przebiegu operacji, jaką w czwartek przejdzie Błaszczykowski.
– Kuba potwierdził, że ma zerwane więzadło krzyżowe przednie. Nie obędzie się bez operacji. To więzadło, które nie zrasta się, ani nie da się go zszyć. Po prostu usuwa się je i w to miejsce wszczepia nowe. Uważam, że po sześciu miesiącach rehabilitacji Błaszczykowski będzie gotowy do gry – diagnozuje.
Jaroszewski zdradził także, że kapitan reprezentacji Polski jest w dobrym nastroju, nie załamał się kontuzją w pierwszym meczu o punkty w nowym roku. – Kuba powiedział mi, że w niedzielę przeszedł nad kontuzją do porządku dziennego. Jest bardzo bojowo nastawiony i chce jak najszybciej wrócić na boisko – kończy lekarz reprezentacji Polski.