AktualnościFederacja
Prezes Kulesza odwiedził Rzeszów i Podkarpacki ZPN
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza gościł w Rzeszowie. W stolicy Podkarpacia odwiedził m.in. Szkołę Mistrzostwa Sportowego Resovia, halę WR Sport, a także spotkał się z wicemarszałkiem województwa podkarpackiego i prezydentem miasta.
– Wizyta prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarego Kuleszy przyniosła bardzo fajne spotkania, które odbyliśmy. W SMS Resovia zobaczyliśmy piękny nowoczesny budynek, świetnie wykonany i chwała wszystkim tym, którzy przyczynili się do jego budowy. Ale też mieliśmy okazję rozmawiać z marszałkiem województwa, prezydentem Rzeszowa, czy zobaczyć obiekt WRS w Świlczy. Jest piękny i nowoczesny – powiedział Mieczysław Golba, prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej.
Cezary Kulesza spędził w Rzeszowie cały dzień. Przed południem pojawił się w siedzibie Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej, skąd wraz z Mieczysławem Golbą wyruszył w zaplanowane odwiedziny do SMS Resovia. – Jestem pod wrażeniem tej wspaniałej szkoły. Cieszę się, że dzisiejsza młodzież może uczyć się i trenować w tak dobrych warunkach – powiedział na spotkaniu z dyrektorem sportowym Dariuszem Jęczkowskim, w którym uczestniczył też jeden ze sponsorów SMS-u Sebastian Skalski.
Prezes Kulesza zwiedził nowoczesny obiekt, miał okazję zobaczyć, jak młodzież się uczy oraz spotkać się z trenerami. Znalazł też czas na krótki mecz tenisa stołowego, który – jak wspomniał – był obok piłki jego ulubioną dyscypliną sportu w czasach szkolnych.
Następnie prezesi Kulesza i Golba udali się do Urzędu Marszałkowskiego, gdzie spotkali się z wicemarszałkiem Piotrem Pilchem, który jest pasjonatem sportu, a szczególnie futsalu. Panowie rozmawiali na temat pomysłów dzięki, którym PZPN i samorządy mogłyby wesprzeć lokalną piłkę.
Prezes Kulesza spotkał się też z prezydentem Rzeszowa Konradem Fijołkiem i jego zastępczynią Krystyną Stachowską. Głównym tematem rozmów była infrastruktura sportowa w mieście i problemy licencyjne rzeszowskich klubów z tym związane. Pani prezydent Stachowska przedstawiła m.in. plan modernizacji stadionu przy ul. Hetmańskiej. Poinformowała też m.in. o sytuacji ze stadionem Resovii, którego budowa wciąż się przedłuża. Cezary Kulesza z kolei był pod wrażeniem tego, ile dyscyplin sportowych jest w Rzeszowie, a także klubów i akademii piłkarskich.
– Rzeszów potrzebuje nowoczesnego obiektu, bo piłkarze, którzy są tutaj szkoleni, później chcą grać na lepszych arenach i w wyższych klasach rozgrywkowych. Rozmawialiśmy na temat nowego stadionu, jest taki pomysł, wkrótce ma być realizowany i wszystko w rękach prezydenta Rzeszowa – powiedział.
Uznanie prezesa PZPN wzbudził też obiekt WR Sport w Świlczy. Nowoczesna, niedawno otwarta hala z 80-metrowym krytym boiskiem piłkarskim robi wrażenie. – Na pewno jest to imponujący obiekt. Rozmawiałem z właścicielem i mają w planach jeszcze bardziej to rozbudować, o nowe boiska tuż obok hali. Jest tam wszystko, co służy do rozwoju piłki – podkreślił szef polskiej piłki nożnej.
Ostatnim akcentem dnia było spotkanie z Zarządem Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej i przedstawicielami największych klubów na Podkarpaciu, które występują w ligach centralnych. – Rozmawialiśmy o piłce i o problemach, z którymi zmagają się kluby. Najbardziej drażniącym tematem wydaje się być ekwiwalent dla klubów, które szkolą młodych piłkarzy. Mówiliśmy m.in. o obniżeniu wieku, od którego ten ekwiwalent będzie liczony, żeby dostawały go kluby, które wkładają ogromny wysiłek w wyszkolenie piłkarza, a nie zawsze mogą go na dłużej zatrzymać, gdyż do tego trzeba mieć stadion i najwyższą ligę. Często tych piłkarzy wychodzi z takiego klubu wielu, a sam klub niewiele z tego ma. Trzeba mocno się nad tym zastanowić – powiedział prezes PZPN.
Podkarpacki ZPN