FederacjaAktualnościCezary Kulesza: Nie zostawimy Ukrainy samej w momencie najcięższej próby Powrót

AktualnościFederacja

Cezary Kulesza: Nie zostawimy Ukrainy samej w momencie najcięższej próby

 28 / 02 / 22 Autor: PZPN
Cezary Kulesza: Nie zostawimy Ukrainy samej w momencie najcięższej próby

– Na Ukrainie dzieje się prawdziwa tragedia, giną ludzie, także sportowcy. I my mielibyśmy udawać, że Rosja to nie Rosja, bo gra pod inną nazwą? To była skandaliczna propozycja, nie wahałem się nawet minuty – tłumaczy Cezary Kulesza, Prezes Polski Związku Piłki Nożnej.


W sobotę poinformował pan, że reprezentacja Polski nie zagra z Rosją w barażu mistrzostw świata, który był zaplanowany na 24 marca w Moskwie. To była trudna decyzja?

„Trudna” to złe słowo. To była decyzja wymagająca zastanowienia się, analizy. Od początku trzymaliśmy jednak rękę na pulsie. Już we wtorek, jeszcze przed agresją Federacji Rosyjskiej  na Ukrainę, przesłaliśmy do FIFA pismo, w którym wyraziliśmy głębokie zaniepokojenie i prosiliśmy o  pilne stanowisko w sprawie meczu barażowego. W czwartek, już po inwazji, okoliczności zmieniły się jednak diametralnie i zdecydowanie stwierdziliśmy, że do Rosji nie pojedziemy. Namówiliśmy na to także naszych partnerów ze Szwecji i Czech. Wszystko zmieniało się z dnia na dzień, widzieliśmy obrazki niszczonych ukraińskich miast, cywilów, którzy ginęli. Nie mogliśmy dłużej tego tolerować i w piątek, po całodziennych rozmowach, zdecydowaliśmy, że z Rosjanami w ogóle nie zagramy. Budujące jest to, że ten ruch poparli wszyscy nasi kadrowicze, z Robertem Lewandowskim i Kamilem Glikiem na czele. Jako polskie środowisko piłkarskie będziemy solidarni z Ukraińcami. Dlatego też w naszym postanowieniu jesteśmy bardzo konsekwentni.

Polscy piłkarze nie mieli żadnych wątpliwości?

Żadnych. Oczywiście my, jako PZPN, musieliśmy być liderem tej akcji. Ale nikogo nie trzeba było namawiać do dołączenia. Zresztą w swoich wpisach w mediach społecznościowych polscy piłkarze jednoznacznie pokazali, jak mocno wspierają Ukraińców. Na mnie olbrzymie wrażenie zrobiła dojrzałość naszych piłkarzy. Osobisty wpis Wojtka Szczęsnego, słowa wsparcia na koszulce Matty’ego Casha dla Tomka Kędziory. To pokazało mi, że mamy prawdziwą drużynę.

Jak skomentuje pan sankcje wobec Rosji, które ogłosiła FIFA? Działacze światowej federacji zaproponowali, że Rosjanie zagrają baraż na terenie neutralnym, jako „Rosyjski Związek Piłkarski”, a przed meczem nie zabrzmi rosyjski hymn. Szybko odrzucił pan taką propozycję.

Nie interesuje mnie gra pozorów. Na Ukrainie dzieje się prawdziwa tragedia, giną ludzie, także sportowcy, i my mielibyśmy udawać, że Rosja to nie Rosja, bo gra pod inną nazwą? To była skandaliczna propozycja, nie wahałem się nawet minuty. W tej trudnej chwili musimy zachować się tak, jak trzeba. Rozumiemy to my, Polacy, rozumieją to też Szwedzi oraz Czesi.

Jak reaguje pan na argumenty FIFA, która przekonuje, aby nie łączyć futbolu z polityką?

Nie da się tego rozdzielić. To Rosja swoją agresją doprowadziła do tej sytuacji. Na Ukrainie są zawieszone rozgrywki, piłkarze poszli do armii, walczą o niepodległość swojego kraju. Mogą zginąć. Rozmawiałem o tym z moim przyjacielem, szefem Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej Andrijem Pavelko, któremu zaoferowaliśmy pomoc. To jasny dowód na to, że nie zostawimy Ukrainy samej w momencie najcięższej próby.

W niedzielę PZPN wysłał pismo do prezesów wszystkich europejskich federacji, w którym przedstawił swoje stanowisko i zachęcił do stanięcia u boku Polski. Są już pierwsze reakcje?

W tym piśmie jesteśmy konsekwentni: z reprezentacją Rosji nie zagramy, gdziekolwiek ten mecz miałby się odbyć i jakkolwiek rosyjska drużyna by się nazywała. Uważamy, że do naszego stanowiska powinny przyłączyć się inne federacje. Poprosiłem więc o przygotowanie i rozesłanie takiego dokumentu. Zaapelowaliśmy w nim o solidarność i odzew jest bardzo duży. W poniedziałek od rana odbieram telefony z poparciem wielu krajów. Nikt tam nie ma wątpliwości, że polski przykład jest słuszny. Kilka federacji, jak Anglia, Albania, Dania, Norwegia czy Walia, ogłosiło już zresztą oficjalnie, że z Rosjanami także nie zagrają. To bardzo budująca postawa.

Regulamin Newslettera
pobieranie strony...
Newsletter - zapisz się!
regulamin
Zapisz się
Wideo