FederacjaAktualnościJak Oscar stał się Bońkiem, czyli Francja kontra Honduras Powrót

AktualnościFederacja

Jak Oscar stał się Bońkiem, czyli Francja kontra Honduras

 15 / 06 / 14 Autor: PZPN
Jak Oscar stał się Bońkiem, czyli Francja kontra Honduras

Rozgrywki mistrzostw świata w grupie E rozpoczną się w niedzielę o godzinie 18:00 czasu polskiego, gdy reprezentacja Szwajcarii zmierzy się z Ekwadorem. Z kolei trzy godziny później na stadionie w Porto Alegre na boisko wybiegną piłkarze Francji i Hondurasu. W drużynie z Ameryki Środkowej szansę na występ od pierwszej minuty ma… Boniek, a konkretnie pomocnik Oscar Boniek Garcia Ramirez.


To drugi z rzędu występ Hondurasu w mistrzostwach globu. Cztery lata temu na boiskach w RPA Los Catrachos zajęli ostatnie miejsce w tabeli grupy H. Lepsze okazały się drużyny Hiszpanii, Chile oraz Szwajcarii.

W składzie Hondurasu na afrykański mundial znalazł się między innymi Oscar Boniek Garcia Ramirez. Zawodnik ten nie rozegrał jednak ani minuty podczas mistrzostw w RPA. Teraz piłkarz Houston Dynamo dostał kolejną szansę na debiut w mundialu, a najbliższa okazja nadarza się już dziś przeciwko Francji.

Oscar Boniek Garcia Ramirez urodził się 4 września 1984 roku w Tegucigalpie i pierwsze piłkarskie kroki stawiał w miejscowej Olimpii. Swoje drugie imię zawdzięcza tacie, który pod wpływem zachwytu nad grą Zbigniewa Bońka, uznał, że jego syn dostanie na drugie imię „Boniek”. Co więcej, sam Ramirez tak samo nazwał swoich synów bliźniaków. – Znam karierę Zbigniewa Bońka, który grał znakomicie w reprezentacji i we Włoszech. Wiem, jak ważną postacią jest w polskim futbolu, wiem, że teraz jest szefem polskiej federacji. To naturalne, że takie rzeczy muszą ciążyć, dlatego w jakimś stopniu na mundialu będę także reprezentował Polskę. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze – przyznał Oscar Boniek Garcia Ramirez w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Boniek Garcia na co dzień występuje w Houston Dynamo. W tym roku w barwach amerykańskiego zespołu rozegrał 12 spotkań, strzelając gola. Wraz z nim w MLS grają też inni reprezentacji Hondurasu: Victor Bernandez (San Jose Earthquakes), Marvin Chavez (Chivas USA) oraz Jerry Bengston (New England Revolution).

Fot. Carlo Costly w spotkaniu przeciwko Legii Warszawa

W kadrze Hondurasu są jeszcze inne polskie akcenty: Osman Chavez i Carlo Costly. Pierwszy z nich w barwach Wisły Kraków rozegrał 62 spotkania i zdobył z nią mistrzostwo Polski. Z kolei Costly był napastnikiem GKS-u Bełchatów, z którym w 2007 roku zdobył wicemistrzostwo kraju.  

Dzisiejszym rywalem zespołu Suareza jest Francja, drużyna wyrastająca wśród Hondurasu, Szwajcarii i Ekwadora na faworyta grupy E. Po nieudanych mistrzostwach świata w RPA, zakończonych w atmosferze skandalu, czas na lepszy występ. Tak naprawdę z mundialu w RPA kibice zapamiętają jedynie napastnika Nicolasa Anelkę obrażającego selekcjonera Raymonda Domenecha oraz odmowę wyjścia piłkarzy na jeden z treningów. Teraz planem minimum podopiecznych Didier Deschampsa jest wyjście z grupy. Wydaje się, że większe schody pojawią się w następnej rundzie. Francja – Honduras  dziś o godzinie 21:00 polskiego czasu.

W niedzielę grę rozpoczyna także grupa F. Swój pierwszy mecz rozegra Argentyna – jeden z głównych faworytów do zdobycia Pucharu Świata. Pierwszym rywalem Messiego i spółki będzie mundialowy debiutant Bośnia i Hercegowina. W drodze na mistrzostwa świata w Brazylii Argentyńczycy zdobyli 35 bramek, z czego dziesięć trafień zaliczył Leo Messi, a dziewięć goli strzelił Gonzalo Higuain. Początek meczu o północy polskiego czasu.  

Niedziela na mistrzostwach świata w Brazylii:

Szwajcaria – Ekwador 18:00, Brasilia

Francja – Honduras, 21:00, Porto Alegre

Argentyna – Bośnia i Hercegowina, 24:00. Rio de Janeiro

Regulamin Newslettera
pobieranie strony...
Newsletter - zapisz się!
regulamin
Zapisz się
Wideo