AktualnościFederacja
Twórca pomnika Trenera Górskiego odsłonił kulisy
Poznaliśmy triumfatora konkursu na pomnik Kazimierza Górskiego. – Najtrudniejszym zadaniem było odpowiednie sportretowanie trenera Górskiego. Monument musi ukazywać daną osobę, a nie być jej karykaturą – opowiada zwycięzca konkursu, artysta rzeźbiarz Marek Maślaniec.
Spośród 36 nadesłanych projektów, to Pana pomysł na pomnik okazał się najlepszy. To wielkie wyróżnienie!
Bardzo się cieszę, że wygrałem ten konkurs. Cenię Kazimierza Górskiego, jako trenera, ale też człowieka. Miałem świadomość, że tworzę projekt pomnika wielkiej postaci polskiego futbolu.
Praca przedstawia Kazimierza Górskiego w charakterystycznym dresie i z piłką pod lewym ramieniem. Skąd ta inspiracja?
Zainspirowałem się zdjęciami z 1974 roku. Na jednym z nich widnieje postać Górskiego, który idzie po murawie boiska. Spodobała mi się ta fotografia, ponieważ ukazuje trenera w charakterystycznym świetle.
Czy sam projekt opracował Pan tylko na podstawie archiwalnych zdjęć, czy może też rozmawiał z piłkarzami trenera Górskiego?
Urodziłem się w 1979 roku, więc sukcesy Kazimierza Górskiego znam z opowieści oraz zdjęć archiwalnych. Korzystałem też z materiałów prasowych i transmisji ze spotkań Orłów Górskiego. We wspomnianym zdjęciu najbardziej spodobała mi się poza Kazimierza Górskiego. Skojarzyła mi się z krokiem osoby walecznej i ambitnej.
Proszę opowiedzieć, jak przebiegała praca nad projektem.
Na samym początku skupiłem się, w jakiej pozie ustawić trenera Górskiego. Myślałem nad różnymi ujęciami i wydaje mi się, że wybrałem najlepsze. Następnie rozpocząłem pracę nad szkicami, a potem nadszedł czas lepienia w glinie. Samo modelowanie polegało na pracy za pomocą rąk. Jest to tradycyjny sposób wykorzystywany od tysiącleci.
Ile czasu trwał proces tworzenia?
Najdłuższy w czasie był proces rzeźbienia w glinie, który trwał około dwóch miesięcy. Stworzyłem rzeźbę konkursową w skali 1:5 oraz portret w skali 1:1. Pomnik docelowy będzie miał bez cokołu 3,5 metra.
Co było najtrudniejsze w tym projekcie?
Najtrudniejszym zadaniem było odpowiednie sportretowanie trenera Górskiego. Monument musi ukazywać daną osobę, a nie być jej karykaturą. Nie jest łatwe ukazać w pełni charakter przedstawianej postaci. Najważniejsze jest to, żeby stworzona rzeźba była podobna do Kazimierza Górskiego.
Rozmawiał Cezary Jeżowski
Kamery PZPN nie mogło oczywiście zabraknąć na odsłonięciu pomnika. Materiał Łukasza Wiśniowskiego i Jakuba Rejmoniaka.