AktualnościFederacja
Gala 105-lecia PZPN oraz 50. rocznicy trzeciego miejsca na mistrzostwach świata ‘74
Polski Związek Piłki Nożnej ma już 105 lat! To ponad wiek pełen wspaniałych chwil, trudnych wyzwań, sukcesów i niezapomnianych meczów, które na zawsze zapisały się w historii polskiej piłki nożnej. W DoubleTree byHilton Hotel & Conference Centre w Warszawie odbyła się uroczysta gala z okazji 105-lecia PZPN oraz 50. rocznicy trzeciego miejsca na mistrzostwach świata w 1974 roku przez drużynę trenera Kazimierza Górskiego.
– Dzisiejsza uroczystość to święto całej piłkarskiej rodziny w Polsce. Chcemy przypomnieć najważniejsze wartości, które kształtują naszą tożsamość. W sposób szczególny pragniemy także podziękować i uhonorować bohaterów legendarnej drużyny Kazimierza Górskiego – tymi słowami galę rozpoczął Cezary Kulesza. Chwilę wcześniej prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej serdecznie powitał wszystkich gości, na czele z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Andrzejem Dudą, prezydentem Unii Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA) Aleksandrem Ceferinem, przedstawicielami FIFA (prezydent Gianni Infantino nie mógł przylecieć do Polski, lecz przesłał do federacji specjalne wideo z najlepszymi życzeniami), Zarządem PZPN, Przedstawicielami Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej i klubów piłkarskich, a także pozostałymi zaproszonymi gośćmi, których do warszawskiego Hiltona przybyło 600.
Głównymi bohaterami gali byli członkowie reprezentacji Polski, która w 1974 roku zajęła trzecie miejsce na mistrzostwach świata. W tym roku obchodzimy 50. rocznicę tamtego wielkiego sukcesu. Sześć zwycięstw w siedmiu meczach, tytuł króla strzelców dla Grzegorza Laty (7 goli) i wicekróla dla Andrzeja Szarmacha (5 goli). Do tego trzech piłkarzy w najlepszej jedenastce turnieju (Kazimierz Deyna, Robert Gadocha i Grzegorz Lato) oraz zwycięstwo w klasyfikacji na najskuteczniejszą drużynę mistrzostw (z 16 golami). Od sukcesów, jakie drużyna trenera Kazimierza Górskiego odniosła na mundialu w RFN (1974), może zakręcić się w głowie.
Polacy szli przez turniej jak burza, prezentując widowiskową, ofensywną i pełną polotu grę. Pokonali kolejno: Argentynę (3:2), Haiti (7:0), Włochy (2:1), Szwecję (1:0) i Jugosławię (2:1). W meczu, którego stawką był awans do wielkiego finału, przegrali 0:1 z gospodarzami turnieju – Republiką Federalną Niemiec. Spotkanie we Frankfurcie nad Menem odbyło się jednak w anormalnych warunkach, gdyż przed meczem nad stadionem przeszła ulewa, która zamieniła boisko w jedno wielkie bajoro. W meczu o 3. miejsce Biało-Czerwoni pokonali ówczesnych mistrzów świata – Brazylijczyków 1:0, po golu niezawodnego Laty.
Drużynie Kazimierza Górskiego urządzono w Warszawie wielkie powitanie. Piłkarze jechali ulicami odkrytym autokarem w tłumie wiwatujących kibiców. Również we wtorkowy wieczór przedstawiciele reprezentacji Polski 1974 otrzymali wielki aplauz. Otrzymali także pamiątkowe okolicznościowe monety, które powstały we współpracy z Mennicą Polską, a także specjalne albumy „50 lat chwały. Bohaterowie mundialu 1974”, przygotowany przez redakcję „Łączy nas piłka” i wydany wspólnie z „Przeglądem Sportowym”. Złote medale za wybitne osiągnięcia w rozwoju piłki nożnej otrzymali także: Mirosław Bulzacki, Roman Jakóbczak, Zdzisław Kapka, Zygmunt Kalinowski, Henryk Kasperczak, Marek Kusto, Zygmunt Maszczyk, Andrzej Szarmach, Jan Tomaszewski i Henryk Wieczorek.
Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że poszczególni przedstawiciele kadry ‘74 już wcześniej zostali uhonorowani najwyższymi odznaczeniami PZPN. Diamentowe odznaczenia PZPN otrzymali: Kazimierz Górski, Jacek Gmoch, Andrzej Strejlau i Grzegorz Lato. Złote medale przyznano: Lesławowi Ćmikiewiczowi, Janowi Domarskiemu, Jerzemu Gorgoniowi, Kazimierzowi Kmiecikowi, Antoniemu Szymanowskiemu i Władysławowi Żmudzie. Złotą Odznakę Honorową PZPN otrzymali zaś: Kazimierz Deyna, Robert Gadocha, Zbigniew Gut i Adam Musiał.
– We wtorkowy wieczór Diamentowe Odznaczenie PZPN miał otrzymać również Lucjan Brychczy, lecz życie pisze swoje scenariusze. Pan Lucjan zmarł w poniedziałek. Oddajmy mu hołd – powiedziała prowadząca galę Aldona Marciniak. – Lucjan Brychczy całe życie był oklaskiwany przez kibiców. Teraz mamy szansę, aby razem, wspólnie, zrobić mu jeszcze jeden aplauz – dodał Krzysztof Marciniak, drugi z prowadzących.
Diamentowe odznaczenie otrzymał również dr Janusz Garlicki, który przez wiele lat był lekarzem kadry olimpijskiej i drużyny narodowej w piłce nożnej. W trakcie jego pracy biało-czerwoni zdobyli dwa medale w mistrzostwach świata (1974, 1982) oraz złoty (1972) i srebrny (1976) krążek olimpijski. – Serdecznie gratulujemy i dziękujemy za niezapomniane emocje, które na zawsze zapisały się w historii polskiej piłki. Wasza pasja, determinacja i osiągnięcia są inspiracją dla kolejnych pokoleń! – powiedział prezes Cezary Kulesza i dodał po chwili. – Szacunek do tradycji i pamięć o naszej historii jest źródłem inspiracji dla realizacji wyzwań, jakie dzisiaj stoją przed polską piłką. Jednym z takich wyzwań jest rozwój kobiecej piłki nożnej. Z nieskrywaną satysfakcją mogę ogłosić, że dzisiaj przy okazji tej pięknej rocznicy, oficjalnie zainaugurujemy działalność Klubu Wybitnych Reprezentantów. Do panów dołączają bowiem panie.
Rozwój kobiecego futbolu to jeden z czterech głównych filarów w strategii federacji. PZPN stwarza jak najlepsze warunki, by kobieca piłka nożna zyskała należne jej zainteresowanie i prestiż. Ta decyzja Zarządu PZPN jest nie tylko realizacją jednego z zobowiązań strategicznych obowiązującej w federacji „Strategii Piłki Nożnej Kobiet w Polsce na lata 2022-2026”, lecz przede wszystkim uhonorowaniem najwybitniejszych polskich piłkarek.
Podczas wtorkowej gali do KWR oficjalnie dołączyły byłe i obecne reprezentantki Polski, które rozegrały 80 i więcej spotkań w seniorskiej reprezentacji oraz zawodniczki, które do 12 grudnia 2013 roku wystąpiły w co najmniej 60 meczach w najważniejszej kadrze kobiet (wtedy obowiązywał taki limit). Mowa o:
1. Maria Makowska 111
2. Agnieszka Winczo 109
3. Marta Otrębska 101
4. Ewa Pajor 95*
5. Ewelina Kamczyk 93*
6. Agnieszka Szondermajer 90
7. Jolanta Siwińska 88
8. Natalia Chudzik 87
9. Martyna Wiankowska 86*
10. Patrycja Pożerska 84
11. Dominika Grabowska 81*
12. Anna Żelazko 79
13. Anna Gawrońska 78
14. Agnieszka Leonowicz 64
* – aktywne zawodniczki
O piłce nożnej kobiet mówili zresztą we wtorkowy wieczór wszyscy, gdyż reprezentacja Polski kobiet po dobrym meczu wygrała rewanżowe spotkanie barażowe z Austrią i po raz pierwszy w historii awansowała do turnieju finałowego mistrzostw Europy! Jedyną bramkę dla biało-czerwonych zdobyła w doliczonym czasie gry niezawodna Ewa Pajor.
To był wieczór pełen wielkich wzruszeń. Historia inspiruje, teraźniejszość motywuje, a przyszłość napędza do działania. Łączy nas piłka!