AktualnościFederacja
Historyczny dzień. Strategia piłki nożnej kobiet oficjalnie zaprezentowana
W czwartek (2 lutego) na PGE Narodowym oficjalnie zaprezentowano Strategię piłki nożnej kobiet na lata 2022-26. To pierwszy taki dokument w historii polskiego futbolu, a jego implementacja i realizacja kluczowych założeń mają przyczynić się do zdynamizowania rozwoju kobiecego futbolu w naszym kraju.
Pierwotnie event miał się odbyć w listopadzie ubiegłego roku, kiedy dokument został przyjęty uchwałą zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. Na kilkadziesiąt godzin przed zaplanowanym wydarzeniem gruchnęła jednak informacja o awarii dachu na PGE Narodowym i oficjalne ogłoszenie strategii trzeba było odwlec w czasie. Ale już przed działaniem federacji nie mogła powstrzymać żadna awaria. I tak jeszcze w trakcie prac nad strategią powstawał suplement Narodowego Modelu Gry pt. „Piłka Nożna Kobiet”, któremu podczas wczorajszego eventu dedykowano oddzielny blok w postaci rozmowy z Niną Patalon – selekcjonerką reprezentacji Polski kobiet, koordynatorką szkolenia piłki nożnej kobiet oraz jednym z jedenastu autorów suplementu, spośród których większość była obecna na sali.
Z kolei w styczniu ogłoszono, że PKN Orlen został sponsorem tytularnym rozgrywek Ekstraligi, 1. Ligi oraz Pucharu Polski kobiet. To kolejne z działań związanych ze strategią, które nie czekało na jej oficjalne ogłoszenie. – PKN Orlen dostrzegł potencjał futbolu kobiet. Badania wskazują, że to najszybciej rozwijającą się dyscyplina sportu na świecie, dlatego po stronie naszego partnera nikogo nie trzeba było specjalnie przekonywać do jej wsparcia – mówił Łukasz Wachowski, sekretarz generalny PZPN.
O nieograniczonym wręcz potencjale piłki nożnej kobiet opowiadała także Emma Sykes, menedżerka ds. rozwoju tej dyscypliny w UEFA: – Jeśli spojrzymy na wzrost liczby dziewczynek grających w piłkę dla zabawy, kobiet stających się profesjonalistkami, ogólną liczbę piłkarek, transferów czy sponsorów, dojdziemy do wniosku, że tak naprawdę wciąż do końca nie zdajemy sobie sprawy z tego, gdzie znajduje się sufit. Przeprowadziliśmy badania, które wykazały, że kobiecy futbol w ciągu najbliższych dziesięciu lat pod względem komercyjnym może urosnąć nawet sześciokrotnie. To niezwykle optymistyczna perspektywa.
Czwartkowe wydarzenie poprowadziła dziennikarka TVP Sport Sylwia Dekiert, która na wstępie powitała wszystkich zgromadzonych, w tym gości specjalnych: sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Annę Krupkę, przedstawicieli UEFA, FIFA oraz zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej, którego prezes – Cezary Kulesza – po chwili pojawił się na scenie: – To wyjątkowy i ważny dzień dla całej polskiej piłki nożnej. Futbol kobiet to jeden z filarów naszej działalności, dlatego stworzenie strategii było konieczne, by jeszcze bardziej zdynamizować rozwój tej dyscypliny.
Następnie głos zabrała Zuzanna Walczak, koordynatorka ds. rozwoju piłkarstwa kobiecego. – Mam olbrzymią przyjemność opowiedzieć państwu o wielomiesięcznym procesie strategicznym, dzięki któremu dzisiaj się spotykamy. Jego efektem było ustalenie misji i wizji polskiej piłki nożnej kobiet. Chcemy uczynić ją sportem, w którym każda dziewczynka i każda kobieta będzie mogła się spełniać – nie tylko jako piłkarka, ale też trenerka, sędzia czy działaczka. Przedstawiamy państwu cztery podstawowe obszary działań w obszarze piłki nożnej kobiet, które za chwilę przybliżymy w ramach paneli dyskusyjnych – zapowiadała Walczak. Na zakończenie swojego wystąpienia koordynatorka prac nad procesem strategiczno-badawczym pozwoliła sobie na osobiste wyznanie. – Jako mała dziewczynka marzyłam o grze w reprezentacji Polski. Męskiej, bo nie wiedziałam, że inne dziewczynki też grają. Nie wiedziałam, że reprezentacja kobiet w piłce nożnej w ogóle istnieje. Wierzę, że dzięki strategii podobna sytuacja już nigdy nie będzie miała miejsca – mówiła, wywołując aplauz i wzruszenie zgromadzonych widzów.
Nim rozpoczęła się dyskusja w ramach paneli, zgromadzeni wysłuchali jeszcze przemówienia Nadine Kessler – najlepszej piłkarki świata z 2014 roku, pełniącej dziś funkcję dyrektor zarządzającej piłki nożnej kobiet w UEFA. Nadine nie mogła pojawić się na PGE Narodowym, a jej wystąpienie zostało odtworzone z wideo. Kessler rozpoczęła ogólnie – od tematu rozwoju futbolu kobiet w Europie, by płynnie przejść do Polski i tego, co w tym obszarze dzieje się w naszym kraju: – Wspaniale widzieć, że Polska jest jednym z krajów ze swoją strategią piłki nożnej kobiet. Jestem pewna, że futbol kobiet w waszym kraju jest w dobrych rękach i ma przed sobą świetlaną przyszłość. Polski Związek Piłki Nożnej jest na ekscytującej drodze i nie mogę doczekać się efektów tej pracy.
Po chwili obok prowadzącej pojawiła się Emma Sykes, która opowiedziała o kulisach wprowadzenia strategii piłki nożnej w UEFA w 2019 roku. – Wcześniej futbol kobiet rozwijał się organicznie, ale nie miał określonego kierunku – stwierdziła, odnosząc się również do Polski. – Przez ostatnie 12 lat byłam tutaj kilka razy i z bliska widziałam progres, jaki dokonuje się w waszym kraju. Wiem, że inne federacje mają Polskę za wzór w tym obszarze. Wasze możliwości są jednymi z największych w Europie. To szansa, a jednocześnie odpowiedzialność, żeby rozwijać całą dyscyplinę i poszczególne talenty.
Jak to zrobić? O tym dyskutowano podczas paneli tematycznych w czterech obszarach zidentyfikowanych jako priorytetowe w procesie rozwijania piłki nożnej kobiet w najbliższych kilku latach. Każdy z paneli rozpoczynało krótkie tematyczne wideo, wprowadzające w rozmowę.
W pierwszym z paneli, dotyczącym partycypacji, udział wzięli wspomniana już Anna Krupka, Adam Kaźmierczak (wiceprezes PZPN ds. piłkarstwa amatorskiego), Przemysław Prętkiewicz (dyrektor departamentu piłki amatorskiej w PZPN) oraz Klaudia Bodecka (psycholożka sportu, trenerka oraz piłkarka Legii Warszawa).
– Ze statystyk wynika, że aktywność fizyczna dziewcząt i kobiet w niektórych krajach jest nawet dwukrotnie niższa niż u mężczyzn, dlatego tak ważne jest promowanie sportu w całym społeczeństwie. Jako Ministerstwo Sportu i Turystyki mocno stawiamy na sport powszechny i w tym roku przeznaczymy na niego rekordowe 504 mln zł. To wzrost o 330 procent w porównaniu z rokiem 2015 – zaznaczała Krupka.
Paneliści podkreślali wartości, jakie niesie za sobą uprawianie piłki nożnej od najmłodszych lat. Pracująca z najmłodszymi zawodniczkami Legia Soccer Schools Bodecka zwracała uwagę na to, jak udział w zajęciach w ramach programu UEFA Playmakers wpłynął na budowanie pewności siebie wśród dziewcząt. Prętkiewicz dodawał, że futbol jest doskonałym narzędziem do kształtowania charakteru, dlatego celem Polskiego Związku Piłki Nożnej jest jak najwcześniejsze dotarcie do dzieci i ich rodziców. – Im szybciej pokażemy wartości wynikające z gry w piłkę, takie jak rozwój kompetencji miękkich, tym większa jest szansa, że aktywność fizyczna zostanie z tymi dziećmi na stałe – tłumaczył dyrektor departamentu piłki amatorskiej, organizującego m.in. turniej „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, do którego odnosił się prezes Kaźmierczak: – W tych rozgrywkach od 23 lat dziewczynki i chłopcy rywalizują w dokładnie takich samych warunkach. Stale pracujemy nad tym, aby turniej był jak najbardziej powszechny, co roku biorą w nim udział tysiące dziewcząt z całego kraju. To tu zaczynało wiele dzisiejszych reprezentantek Polski, w tym Ewa Pajor, którą sam pamiętam z czasów gry w barwach szkoły spod Uniejowa.
Drugi z paneli poświęcony był profesjonalizacji. Wzięli w nim udział Łukasz Wachowski, Grzegorz Stefanowicz (dyrektor departamentu piłkarstwa kobiecego), Weronika Możejko (była piłkarka, obecnie rzeczniczka prasowa AP Orlen Gdańsk) oraz Katarzyna Wierzbowska (była sędzia międzynarodowa).
– Jeszcze kilka lat temu zmagaliśmy się z olbrzymimi problemami, ale na szczęście to się zmienia. Uważam jednak, że potencjalne idolki są wciąż zbyt mało widoczne w mediach mainstreamowych – stwierdziła Możejko, która jest jedyną rzeczniczką prasową w klubach na poziomie Orlen Ekstraligi. Od przyszłego sezonu zatrudnienie osoby na tym stanowisku będzie już wymogiem licencyjnym. – Śrubując wymogi zawarte w podręczniku licencyjnym wznosimy piłkę nożną kobiet na wyższy poziom. Do pewnych rzeczy dochodzimy znacznie szybciej niż miało to miejsce w piłce męskiej. Potrzeba nam zrównoważonego rozwoju, ponieważ staramy się zbudować coś trwałego – zaznaczał Wachowski, a na poparcie tych słów Stefanowicz wymieniał projekty i działania, które obecnie już są prowadzone, a które są etapem profesjonalizacji.
Trzeci z priorytetów piłki nożnej kobiet na lata 2022-26 to widoczność i wizerunek. Uczestniczyli w nim Aleksandra Rosiak (dyrektor departamentu komunikacji i mediów PZPN), Katarzyna Haczewska (badaczka z firmy WeFind, która wspierała PZPN w procesie strategiczno-badawczym), Marek Szkolnikowski (dyrektor TVP Sport), a także Paweł Gołaszewski (dziennikarz tygodnika „Piłka Nożna”), który na scenę wszedł ze… statuetką. – To nagroda dla Ewy Pajor – najlepszej polskiej piłkarki w 2022 roku według naszego tygodnika. Statuetkę w tej kategorii wręczamy od ośmiu lat, a na naszych łamach opisaliśmy już wiele historii piłkarek. Przed rokiem Paulina Dudek znalazła się nawet na naszej okładce – wyjaśniał Gołaszewski.
Piłkarki stają się coraz widoczniejsze również w telewizji. Wszystkie mecze reprezentacji Polski oraz jeden mecz każdej kolejki Orlen Ekstraligi są transmitowane na żywo w TVP Sport. – To wielka ekspozycja i szansa. W kontekście widoczności i wizerunku wciąż sporo trzeba zrobić, ale te drzwi są już szeroko otwarte. Teraz potrzeba odwagi, żeby przez nie przejść – mówił Szkolnikowski.
– Wizerunek piłki nożnej kobiet wciąż nie jest bardzo wyrazisty. Ale to się będzie zmieniać i między innymi w tym celu powstała ta strategia. Nasze badania pokazały, że futbol nadal jest postrzegany jako męski sport. Czeka nas praca u podstaw, by sukcesywnie przełamywać ten stereotyp. W strategii jest wiele projektów, które będą ten cel realizowały – zaznaczyła Haczewska, podkreślając, że kluczowe będą edukacja i budowanie świadomości w społeczeństwie. Wtórowała jej Aleksandra Rosiak: – Chcemy coraz częściej i coraz głośniej opowiadać inspirujące i emocjonujące historie ze świata piłki nożnej kobiet. Ważne jest, by wpłynąć na rodziców i ich postrzeganie futbolu w kontekście udziału w nim dziewcząt.
Tym samym dyskusja płynnie przeszła do czwartego obszaru wyróżnionego w strategii.
Do rozmowy o edukacji i świadomości zaproszono Ninę Patalon, Monikę Grygorowicz (byłą reprezentantkę Polski, kierującą Grupą Badawczo-Naukowym ds. piłki nożnej kobiet PZPN), Ewę Szmitkę (piłkarkę, trenerkę i działaczkę) oraz Zbigniewa Bartnika (członka zarządu PZPN).
W tej części paneliści tłumaczyli, dlaczego tak istotne jest poznanie potrzeb kobiet i dziewczynek. – Tylko wtedy będziemy wiedzieli, jakie działania podjąć, by zrealizować nasze cele – podkreślała Patalon. – W latach osiemdziesiątych byłam jedyną dziewczynką w swojej okolicy, która chciała grać w piłkę nożną. Początkowo kopałam razem z chłopakami, ale później mi tego zakazano. Odeszłam od futbolu na 25 lat, aż pewnego dnia, zupełnym przypadkiem, natrafiłam w parku na grupę kobiet grającą ot tak, dla zabawy. Dołączyłam do nich i momentalnie wróciły do mnie wszystkie emocje z czasów dzieciństwa. Ogarnęły mnie nie na godzinę czy dwie, ale na stałe. Zaczęłam odliczać dni do kolejnej niedzieli i kolejnej gry. Wkrótce zaangażowałam się w piłkę także w innych rolach, wykorzystując swoje doświadczenie z innych dziedzin. Mogłam wykorzystać to, czego się nauczyłam – opowiadała Szmitka, cyklicznie organizująca warsztaty dla kobiet pracujących lub chcących rozpocząć pracę w futbolu.
O krótkie podsumowanie czwartkowego eventu pokusiła się Nina Patalon: – Mamy narzędzia, ludzi, pasję i pomysł, by iść do przodu. Bardzo się cieszę, bo to spotkanie pokazało nie tylko strategię, ale wiele wspaniałych kobiet. W każdym panelu mieliśmy przedstawicielki piłki dziecięcej, grassroots, obszaru nauki, trenerki, koordynatorki, wizjonerki, przedstawicielki mediów. Wydarzenie pokazało potencjał ludzki i to, jak bardzo kobietom zależy, aby piłka nożna się rozwijała. Pojawili się też mężczyźni, którzy głośno zadeklarowali, że są gotowi wspierać piłkę nożną kobiet.
Na zakończenie części oficjalnej – innej niż wszystkie na tego typu wydarzeniach, co podkreślał Łukasz Wachowski, mówiący o interakcji, jaka wytworzyła się między panelistami a widownią – nadeszła pora na tę nieoficjalną: networking i rozmowy kuluarowe. – To piękne i wzruszające chwile. Widziałem wielkie zaangażowanie osób odpowiedzialnych za przygotowanie strategii oraz zainteresowanie widzów. Czuć było, że robimy coś wielkiego, co w przyszłości przyniesie efekty – podsumowywał wydarzenie sekretarz PZPN.
– Krajowe federacje mają swoje plany i filozofię dotyczące piłki nożnej kobiet i jej rozwoju. Polska jest teraz w gronie krajów, które posiadają jasno sprecyzowany kierunek działania. Dla UEFA bardzo ważne jest mieć pewność, że każda federacja wie, w którą stronę chce iść, jakie są jej ambicje. Posiadanie planu to jedyna droga do rozwoju – stwierdziła na zakończenie Emma Sykes. – Jestem pod wrażeniem waszej strategii. Rok temu byłam w Polsce i rozmawiałam o samych początkach tego procesu. Widzę, z jak wieloma grupami interesariuszy udało się przeprowadzić badania, ile pracy włożono w wykreowanie czterech priorytetów działania. Bardzo podoba mi się efekt końcowy, podobnie zresztą jak organizacja dzisiejszego wydarzenia.